U20-kobiety wygrywają mecz otwarcia w Regionallidze, U17-juniorzy przegrywają w ostatnich minutach.
U20-juniorkotki VfL doskonale rozpoczęły sezon Regionalligi 2024/2025. Po wczesnym wykluczeniu bramkarki gości z Buntentor, zespół prowadzony przez głównego trenera Daniela Krausa mógł cieszyć się pewnym zwycięstwem 3:0 na własnym boisku. Natomiast drugie ligowe spotkanie juniorek U17 przebiegło znacznie mniej szczęśliwie. Podwójny cios tuż przed końcem meczu oznaczał porażkę dla młodych wilczyc.
Gra nie trwała nawet pięciu minut, gdy bramkarka gości była zmuszona sięgnąć po ostateczne środki. Poza polem karnym zagrała ręką, aby zapobiec pewnej bramce. W konsekwencji Aleksandra Brzezina otrzymała czerwoną kartkę (4.). Mimo że młode wilczyce nie objęły wczesnego prowadzenia, od tego momentu miały przewagę liczebną w grze. Ta przewaga sprzyjała drużynie Krausa. Zielono-biali natychmiast przejęli kontrolę nad grą, a z tej przewagi Yasu Wöhrn zdobyła pierwszego gola dla VfL (22.). Mimo osłabienia, zawodniczki Buntentor nie ułatwiły młodym wilczycom zadania, dlatego do końca pierwszej połowy utrzymało się ich nieznaczne prowadzenie. Po przerwie, U20 Kobiet weszły na boisko z dużym zapałem. Znowu nie minęło pięć minut, a mieliśmy kolejny punkt kulminacyjny meczu. Tym razem to Emma Fuchs zdobyła gola na 2:0 (49.). Zaledwie dziesięć minut później Milla Herzig zdobyła trzecią bramkę, która przesądziła o wyniku (59.). Idealny początek dla U20 Kobiet VfL Wolfsburg!
Ostatnio to były minuty początkowe, z którymi młodzieżowe drużyny U17 miały trudności. Tym razem w ubiegły weekend przeciwko Eintracht Braunschweig II to końcowe minuty stały się zgubne dla młodych wilczyc. Na początku mecz dobrze układał się dla zielono-białych. Stracony gol na 0:1 (22.) Nia Hildebrandt wyrównała niemal 60 sekund później (23.). Z takim wynikiem oba zespoły z Landesligi udały się na przerwę. Po wznowieniu gry Marie Gollmer nawet zdobyła prowadzenie dla zielono-białych (58.), które utrzymywało się aż do chwil przed końcem meczu. Jednak znów drużyna pod wodzą trenera Markusa Herbst musiała znieść podwójny cios. Zawodnicy z Braunschweigu najpierw zdobyli wyrównującą bramkę (65.), a chwilę później, w ostatniej minucie meczu, zdobyli jeszcze zwycięskiego gola na 3:2 (70.). Bardzo nieszczęśliwa porażka dla juniorów U17!
