Napisane:  poniedziałek, 25 października 2021, 10:00 przez: Redakcja

Mark van Bommel najkrócej pracującym trenerem Vfl

116 dni. Dokładnie tyle na stanowisku utrzymywał się zwolniony w niedzielę holenderski szkoleniowiec Mark van Bommel. Okazuje się, że żaden inny trener nie pracował tak krótko.

Cztery porażki w Bundeslidze z rzędu, osiem meczów z rzędu bez sukcesów: Po przegranej 2:0 z SC Freiburg Mark van Bommel musiał odejść jako trener VfL Wolfsburg - po zaledwie 116 dniach. W ekstraklasowej historii klubu żaden trener nie odszedł tak szybko, jak Holender.

1 lipca van Bommel zastąpił byłego trenera VfL Olivera Glasnera (obecnie Eintracht Frankfurt) i rozpoczął przygotowania 130-minutową sesją treningową. „Czwarte miejsce w zeszłym roku, to było wspaniałe. Naszym celem byłaby poprawa tego stanu w nowym sezonie” – powiedział były zawodnik Bayernu, gdy został zaprezentowany w Wolfsburgu. Po zaledwie jednym zwycięstwie w meczach towarzyskich i odpadnięciu w meczu pucharowym w Münster, początek rozgrywek ligowych był obiecujący. Cztery zwycięstwa w czterech meczach, tylko jedna stracona bramka, lider Bundesligi – Wolfsburg miał naprawdę dobry start.

Ale po wygranym 2:0 meczu w Fürth sprawy potoczyły się w złym kierunku. W lidze nastąpił remis z Frankfurterem Glasnera i cztery porażki z rzędu. W Lidze Mistrzów były dwa remisy, a ostatnio wyraźna porażka 1:3 w Salzburgu. Ale wyniki nie były jedynym problemem, za van Bommela nie był dostrzegalny rozwój drużyny. I tak dla 44-letniego Wolfsburga zwolnienie nastąpiło już po 116 dniach - szybciej niż dla jakiegokolwiek innego trenera VfL.

Valérien Ismaël utrzymywał ten rekord do niedzieli. Francuz rozpoczął pracę w październiku 2016 r., ale musiał spakować swoje rzeczy w lutym 2017 r., po 131 dniach. „Po rozważeniu wszystkich faktów i okoliczności, zgodziliśmy się, że rozstaniejest właściwym środkiem, aby skierować zespół z powrotem na drogę do sukcesu” – powiedział były dyrektor sportowy VfL Olaf Rebbe w tym czasie. Na trzecim miejscu jest Martin Schmidt, który podobnie jak Ismael również został zwolniony przez Rebe. Od września 2017 do lutego 2018 (155 dni) dzisiejszy dyrektor sportowy Mainz pracował w Wolfsburgu.

Najdłużej funkcję trenera VfL Wolfgang pełnił Wolf. Przez pięć lat odpowiadał za sportowe losy Wolfsburga, ale po 1807 dniach i on musiał odejść. Tuż za nim znajduje się Hecking (1396) w dość wyraźnej odległości.

Tak więc Van Bommel miał bardzo mało czasu na przekazanie swojego pomysłu na piłkę nożną. „Musimy też być realistami” – powiedział Holender, kiedy objął urząd. Oczywiście wychodzisz na boisko, by "wygrać każdy mecz - Bundesligi, Pucharu czy Ligi Mistrzów. To będzie wystarczająco trudne" - mówił wówczas odchodzący trener. W tamtym czasie jednak prawdopodobnie nie sądził, że to może być poza jego możliwościami i tak szybko pożegna się z posadą.

źródło: Sportbuzzer

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram