Napisane:  piątek, 23 sierpnia 2024, 21:01 przez: Redakcja

Nowa skandynawska siła: jak nordyckie kraje zmieniają oblicze współczesnej energii

VfL-nowa zawodniczka Justine Kielland o wyzwaniach, wysokim tempie i hobby.

Mit Justine Kielland znów młoda Skandynawka znalazła drogę do Wolfsburga. 21-letnia pomocniczka z Norwegii chce uczynić kolejny krok w swojej karierze w drużynie kobiet VfL. Na marginesie zgrupowania Wölfinnen w Harsewinkel rozmawiała o swojej dotychczasowej drodze, pierwszych tygodniach w VfL oraz o tym, co robi poza boiskiem.

„Na początku język był dla mnie wyzwaniem“, przyznaje Kielland. W pierwszych tygodniach jej pobytu w VfL prawie nikt tego nie zauważył, zapewne dlatego, że bardzo dobrze mówi po angielsku, a dzięki szkole potrafi nawet trochę po niemiecku. Ponadto może liczyć na wsparcie dwóch swoich koleżanek z drużyny: matka Camilli Küvers jest Norweżką, a Szwedka Rebecka Blomqvist również mówi w tym języku. „Mogę rozmawiać z Camillą i Becks po norwesku. To pomaga mi zwłaszcza na boisku, gdzie Becks tłumaczy mi wiele rzeczy. A poza tym jest miło móc czasami porozmawiać w swoim ojczystym języku”, mówi Kielland. Zauważa, że z dnia na dzień coraz lepiej rozumie zespół szkoleniowy i sposób, w jaki chcą grać. Po powrocie z obozu treningowego w Harsewinkel zaczyna kurs języka niemieckiego – 21-latka już się na to cieszy.

Zobacz także  Nie ma zwycięstw – odkryj, co przeszkadza w osiągnięciu sukcesu

Opuścić dotychczasowy klub Brann Bergen było dla niej „bardzo trudne”. „Przede wszystkim dlatego, że drużyna radziła sobie tam dobrze”, mówi, patrząc na udany sezon Ligi Mistrzów, który norweski klub grał ostatnio. Jakość VfL i kobiet w Bundeslidze Google Pixel tak ją jednak przekonały, że mimo wszystko zdecydowała się na transfer. Po niemal dwóch miesiącach, czterech meczach towarzyskich i licznych treningach, Kielland już zauważa różnice w porównaniu do stacji w swojej ojczyźnie. „Miałam tutaj wyższe tempo i więcej fizyczności, niż się spodziewałam, i tak też jest. Każdy trening w VfL to dla mnie wyzwanie. Uważam to za dobre.”

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram