Napisane:  poniedziałek, 27 lutego 2023, 09:47 przez: Przemysław Lewandowski

Pierwsza wygrana w drugiej połowie sezonu

Wilki pokonały na wyjeździe zespół 1. FC Köln wynikiem 0:2.

Oto długo oczekiwany powrót! VfL Wolfsburg pokonał w sobotę 1. FC Köln, odnosząc pierwsze zwycięstwo w drugiej połowie sezonu. Zielono-Białych na prowadzenie w czwartej minucie meczu wyprowadził Yannick Gerhardt. W spotkaniu, w którym niewiele było okazji do zdobycia bramki z najwyższej półki, VfL zwarcie się broniło, wielokrotnie tworząc przy tym akcje ofensywne. Ostatecznie pomyślnie wykorzystany rzut karny w wykonaniu Maximiliana Arnolda zakończył negatywną serię pięciu meczów bez zwycięstwa (68 minuta). W najbliższą niedzielę, 5 marca (o 17:30), Dolna Saksonia będzie gościć na Volkswagen Arena zespół Eintrachtu Frankfurt.

Zmiany w składach:

Trener Niko Kovac zmuszony był zmienić pauzującego z powodu zawieszenia Sebastiaana Bornauwa, przez co w wyjściowej jedenastce znalazł się Maxence Lacroix. Ponadto, w stosunku do przegranego meczu z Lipskiem, od początku zagrali Kilian Fischer, Mattias Svanberg i Omar Marmoush - zamieniając Felixa Nmechę, Lucę Waldschmidta i Jonasa Winda. Gospodarze, którzy również przegrali w miniony weekend, dokonali pięciu zmian. Zamiast Benno Schmitza, Nikoli Soldo, Erica Martela, Denisa Huseinbasicia i Floriana Kainza wystartowali Kingsley Schindler, Timo Hübers, Mathias Olesen, Dejan Ljubicic i Davie Selke.

Przebieg meczu:

Zielono-Biali rozpoczęli mecz z przytupem, szybko dając swoim fanom okazję do świętowania. Pierwszą bramkę już w 4 minucie spotkania zdobył były zawodnik Kolonii - Yannick Gerhardt. Trafienie Wolfsburga nie wpłynęło jednak negatywnie na morale rywali - stało się wręcz przeciwnie. Drużyna z Kolonii zareagowała natychmiast, próbując szybko wyrównać. Tym samym pierwszy kwadrans należał do gospodarzy. Cztery rzuty rożne, ponad 60 procent posiadania piłki - Kolonia cały czas parła naprzód, a Wolfsburg skupiał się na szybkich przejściach. Po około 30 minutach drużyna z Nadrenii Północnej-Westfalii z trudem przedostawała się w pole karne Dolnej Saksonii, która z kolei grała rozważnie, nie pozwalając na finalizację akcji. Najbardziej niebezpieczną okazją zespołu Steffena Baumgarta był strzał Ljubicicia z prawie 20 metrów, jednak bramkarz Koen Casteels nie dopuścił do wyrównania (37 minuta). Do przerwy Wilki kontrolowały przebieg spotkania.

Po zmianie stron tempo spotkania spadło, często dochodziło do przerw. Po faulu na Fischerze w polu karnym, sędzia Frank Willenborg od razu wskazał na jedenasty metr. Kapitan Wolfsburga, Arnold, zdobył z rzutu karnego drugą bramkę, odnotowując swoje piąte trafienie w sezonie (68 minuta). Gospodarze do samego końca podejmowali kolejne próby w przebiciu się przez obronę Wolfsburga. Na kilka minut przed końcowym gwizdkiem Selke zdołał zagrozić bramce gości, jednak Casteels po raz kolejny zachował czujność, bezbłędnie broniąc strzał (89 minuta). W doliczonym czasie gry Hübers ostatecznie trafił do siatki, jednak jego bramka nie została uznana z powodu pozycji spalonej (90+5). Wolfsburg już na początku meczu wyznaczył kurs na zwycięstwo i do końca bronił trzech punktów, podczas gdy Kolonia poniosła drugą porażkę z rzędu.

Bramki:

0:1 Gerhardt (4.): Co za początek! Kolonia nie zdołała wybić piłki, a Marmoush wprowadza ją z powrotem na środek. Jest tam Yannick Gerhardt, którego strzał otwiera wynik spotkania.

0:2 Arnold (68.): Pewne wykonanie! Kamiński podaje do Fischera, który znajduje się w centrum pola karnego. Interwencja Hectora kończy się faulem, który w efekcie daje Maximilianowi Arnoldowi szansę na zdobycie drugiego gola. Kapitan VfL, który dwa tygodnie temu spudłował z Schalke, tym razem umieszcza piłkę w prawym dolnym rogu bramki. Bramkarz Marvin Schwäbe źle wyczuł strzelca, rzucając się w przeciwnym kierunku.

Reakcje trenerów:

Niko Kovac: "Mój zespół rozegrał dziś naprawdę dobre spotkanie, grając z bardzo dobrymi przeciwnikami. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe zadanie. Broniliśmy się bardzo dobrze, nie zostawialiśmy dużo miejsca i zdobyliśmy ładnego gola, który wpłynął na obraz gry. Miło jest zobaczyć, że elementy ćwiczone na treningach przynoszą efekty w trakcie spotkania. Mimo to mogliśmy lepiej rozegrać kilka akcji w ofensywie. Ogólnie jestem jednak zadowolony."

Steffen Baumgart: "Zespół walczył przez całe spotkanie i nie odpuszczał w żadnej fazie gry. Pierwszy strzał Wolfsburga okazał się jednak celny, a kolejny również zamienił się w gola. Chociaż próbowaliśmy wszystkiego, nie udało nam się stworzyć naprawdę groźnych okazji. Mimo to graliśmy do samego końca."

Składy i statystyki:

1. FC Köln: Schwäbe – Schindler, Hübers, Chabot, Hector – Olesen (74. Adamyan), Skhiri, Ljubicic, Maina (84. Diehl) – Selke, Tigges (78. Lemperle)

Ławka rezerwowych: T. Horn (BR), Köbbing (BR), Soldo, Martel, Downs

VfL Wolfsburg: Casteels – Fischer, Lacroix, van de Ven, Otavio – Arnold – Baku (64. Kaminski), Svanberg (80. F. Nmecha), Gerhardt, Wimmer (88. Wind) – Marmoush (88. Paredes)

Ławka rezerwowych: Pervan (BR), Cozza, Franjic, Guilavogui, Waldschmidt

Bramki: 0:1 Gerhardt (4.), 0:2 Arnold (68./rzut karny)

Żółte kartki: Hector / Svanberg, F. Nmecha

Sędzia: Frank Willenborg (z Osnabrück)

Publiczność: 49.300 widzów na RheinEnergieStadion

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram