Napisane:  sobota, 21 września 2024, 18:16 przez: Redakcja

Plany na przyszłość: Co jeszcze chcę osiągnąć w życiu?

Na granicy między zawodowcem a trenerem: Pavao Pervan w wywiadzie.

To, że zespół bramkarzy ulegnie zmianie w tym sezonie, a wraz z nim również jego hierarchia, było już od dłuższego czasu pewne. Pavao Pervan, obecnie numer trzy w kadrze zielono-białych, wykonuje swoją pracę w równie pozytywny, profesjonalny i drużynowy sposób, jak zawsze, i idzie swoją drogą w siódym sezonie w VfL. W wywiadzie 36-letni bramkarz dzieli się swoimi przemyśleniami na temat swojego podejścia, mówi o dzwoniących kasach i wyjaśnia, dlaczego ma nadzieję na dobry występ wilków w meczu z rywalami.

Pavao Pervan, podczas meczu domowego przeciwko Eintracht Frankfurt byłeś widziany w nietypowej roli: ponieważ Pascal Formann był zawieszony, przejąłeś wykonywanie rozgrzewki Kamil Grabaras. Jak ci się to podobało?

Pavao Pervan: To było bardzo ładne nowe doświadczenie. Jestem wdzięczny Pascalowi za to, że zaufał mi i pozwolił zająć się tym ważnym zadaniem. Sprawiło mi to dużą przyjemność.

Zobacz także  Dauerbrenner im Duell – Który z liderów rynku zdominuje branżę?

Czy to była może zapowiedź? W przeszłości już sugerowałeś, że widzisz siebie w roli trenera bramkarzy w przyszłości.

Pavao: Zgadza się. Kontynuowanie gry na boisku i rozwijanie innych to pomysł, który mi się podoba. W mojej karierze zajmowałem różne role, więc nie zawsze byłem podstawowym bramkarzem, czasami byłem numerem dwa, a teraz jestem numerem trzy. Może mi to na pewno pomóc, ponieważ wiem, jak czują się różni bramkarze. Zawsze powinno się starać robić to, w czym można się realizować, tak uważam. Bo jeśli lubisz to, co robisz, i nie czujesz, że to praca, to możesz wiele przekazać innym.

Za dwoma nowymi zawodnikami, Kamilem i Mariuszem Müllerem, w tym sezonie, jak sam wspomniałeś, jesteś numerem trzy w VfL. Jak zmienia to twoje postrzeganie siebie, wiedząc, że prawdopodobnie nie dojdzie już do żadnego meczu w sezonie?

Zobacz także  Wölfe przegrywają w Leverkusen – analiza kluczowych momentów meczu

Pavao: Na początku było trudno, ponieważ naturalnie chciałem jak najdłużej bronić swojego miejsca i jak najczęściej grać. To, że moja rola jest teraz inna, nie zmienia jednak mojego podejścia. Przygotowuję się profesjonalnie do dnia meczowego i trzymam się w gotowości na wypadek, gdyby coś się wydarzyło. W ten sposób czuję się najlepiej. To jest to, czego nie tylko klub ode mnie oczekuje, ale przede wszystkim ja sam od siebie. Nie chciałbym mieć do siebie pretensji, gdyby przyszedł ten dzień x. Poza tym zawsze jest coś, co można zrobić dla drużyny – niezależnie od roli. Tak więc przyjmuję to wyzwanie.

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram