Napisane:  sobota, 14 września 2024, 10:18 przez: Redakcja

Postępy w rozwoju: Jak daleko zaszliśmy w ostatnich latach?

Wilczyce chcą pokonać pewne siebie Thuringianki.

W drugim dniu rozgrywek Google Pixel Bundesligi Kobiet, zawodniczki VfL podróżują do Jeny na mecz z FC Carl Zeiss. Chcą w najbliższą sobotę, 14 września (początek o godzinie 12:00), zdobyć pewność siebie i doświadczenie dzięki zwycięstwu nad beniaminkami. Przede wszystkim, aby kilka dni później móc cieszyć się z sukcesu w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń. Mecz będzie transmitowany na żywo przez MagentaSport i DAZN.

Zawodniczki FC Carl Zeiss Jena rozpoczęły sezon od wyjazdowej porażki 0:2 z Eintrachtem Frankfurt, jednak nie sprawiły, że trzeci zespół poprzedniego sezonu miał łatwe zadanie. „Idziemy z dobrym nastawieniem do pierwszego meczu u siebie, ponieważ w Frankfurcie przez większość czasu graliśmy bardzo dobrze i byliśmy bardzo zw compact, co jest kluczowe dla nas,” mówi trener główny Florian Kästner. Ponadto, jego zespół pokonał SV Meppen w rzutach karnych w Pucharze DFB. Kästner dodaje: „W związku z tym możemy podejść do meczu z Wolfsburgiem z pewnym poczuciem własnej wartości, mimo że oczywiście wiemy, jak trudnym rywalem jest dla nas VfL.” W lipcu Jena i Wolfsburg zremisowały 0:0 w meczu towarzyskim. Wtedy przygotowania dla Zielono-Białych dopiero się zaczynały, a dodatkowo brakowało zawodniczek biorących udział w igrzyskach olimpijskich. Kästner stwierdza, że w nadchodzącym pojedynku jego drużyna potrzebuje defensywnej zwartości. Musi wystąpić jako jedna jedność. Drużynie FCC brakuje obecnie trzech zawodniczek: Bente Fischer (złamanie kości strzałkowej), Jalysy Stechemesser (zerwanie więzadła krzyżowego) oraz Marielle El Sherif (z reprezentacją Austrii U20 na Mistrzostwach Świata w Kolumbii), jednak pozostała część kadry jest kompleta.

Zobacz także  Świąteczne przyjęcie w zamku: niezapomniane chwile w wyjątkowej atmosferze

Wilczyce stoją przed intensywnymi dniami: Już w najbliższą środę odbędzie się mecz u siebie w eliminacjach Ligi Mistrzyń przeciwko AC Florencja, dlatego musiały w minionym tygodniu treningowym przygotować się do aż dwóch spotkań. Debiut w lidze dla Zielono-Białych był dość rozczarowujący, ponieważ zakończył się remisem 3:3 z SV Werder Brema. Tym bardziej zespół cieszył się z wyraźnego zwycięstwa 6:0 nad drużyną regionalną Hertha BSC w Pucharze Niemiec, które miało miejsce w zeszłym tygodniu. W tym tygodniu pojawiła się dla zespołu kolejna dobra wiadomość w postaci przedłużenia kontraktu z głównym trenerem Tommym Strootem.

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram