Trener VfL Niko Kovac wziął udział w konferencji prasowej, dzieląc się swoimi przemyśleniami o zbliżającej się wizycie w Monachium.

Wilki rozagrają w niedzielę prawdopodobnie swój najtrudniejszy mecz z całego harmonogramu Bundesligi. O 17:30 zespół trenera Niko Kovaca zmierzy się Bayernem Monachium, w 2 kolejce nowego sezonu. Od czasu odejścia Roberta Lewandowskiego machina ofensywna Bawarczyków pracuje na dodatkowych obrotach, gdyż podopieczni Juliana Nagelsmanna strzelili już 11 goli w pierwszych dwóch meczach sezonu.

Zielono-Biali nie mają się jednak czego obawiać. Z uwzględnieniem zeszłego sezonu (w tym remisu z Bayernem w ostatnim meczu), są niepokonani od pięciu spotkań Bundesligi. Na czwartkowej konferencji prasowej, ostatniej przed wyjazdem do Monachium, Niko Kovac odpowiedział na pytania mediów dotyczące…

…składu drużyny: „Dzisiaj w treningu wzięło udział 24 zawodników z pola. Yannick Gerhardt jest oczywiście nadal kontuzjowany. Jonas Wind doznał wczoraj urazu ścięgna mięśnia podkolanowego i nie będzie mógł wziąć udziału w meczu. Bartol Franjic ma problem z udem i trenował dzisiaj na własną rękę. Jeśli jego test sprawnościowy wypadnie pozytywnie, będzie mógł wziąć udział w jutrzejszym treningu.”

…wyników VfL z Bayernem: "Jeśli mamy pojechać bez wiary w zwycięstwo, to nie ma sensu, aby w ogóle się tam fatygować. Jesteśmy sportowcami, lecz czasem musimy być też optymistami. Chcemy spróbować coś osiągnąć. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy.”

…mistrzów rekordów: „Bayern jest zawsze silny i w tym roku znów będzie. Wiemy, że mają świetny skład i silnych graczy. Każda drużyna znajduje się pod presją stając naprzeciwko nich - ostatnio był to Frankfurt, teraz my. Musimy się upewnić, że zrealizujemy nasz plan gry, ponieważ na pewno pojawią się dla nas dobre okazje. Pewnie nie będzie ich zbyt wiele ale jeśli z nich nie skorzystamy, nie wygramy meczu. Musimy zrobić użytek z każdej szansy, jaka pojawi się na naszej drodze."

…występu Guilavogui w meczu z Bremą: „Josh popchnął grę we właściwym kierunku. Wszedł i stawił czoła wyzwaniom, którym nie byliśmy w stanie podołać w pierwszej połowie. To było dla nas niezwykle ważne. W Monachium czeka nas kolejny taki sprawdzian. Oczywiście wiem, co potrafi Josh. Biorąc pod uwagę, jak dobrze się obecnie prezentuje, nie widzę powodu, by pozwolić mu odejść."

…radzenia sobie z niepowodzeniami: „Trzeba od początku zakładać, że coś może nie wyjść. Jeśli do tego dojdzie, należy radzić sobie z przeciwnościami w zgodzie z początkowymi założeniami. Nie można się załamywać bo to tylko pogorszy sytuację. W każdej chwili można odpuścić... ale w Monachium zrobi się wtedy tylko bardziej niebezpiecznie, ponieważ takie nastawienie jedynie wzbudzi entuzjazm przeciwników."

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Niko Kovac mierzy się z dużym wyzwaniem. Zielono-Biali trenują przed trudnym spotkaniem, w którym zabraknie jednego z napastników Wolfsburga.

W niedzielę o 17:30 trener VfL wróci do swojego dawnego miejsca pracy. Chorwat był zawodnikiem Bayernu w latach 2001-2003, a następnie trenerem (od lipca 2018 do listopada 2019 roku), doprowadzając zespół do zdobycia podwójnej korony.

Kovac darzy przeciwników wielkim szacunkiem, zdając sobie sprawę z wysokiego poziomu gry Bawarczyków. "Będzie dla nas dobrze, jeśli zdołamy za nimi nadążać. Z przeciwnikiem, który jest tak przytłaczający, po prostu trzeba to przyznać. To najlepsi gracze w Niemczech, zawodnicy, którzy są wysoko cenieni na całym świecie. To sprawia, że ​​są tak niebezpiecznym rywalem. Bayern to dojrzała drużyna, w której wszyscy wiedzą, jakie mają obowiązki. Tam mało to zawsze jest mało, czasem nawet dużo to wciąż za mało. W Bayernie trzeba naprawdę wiele wnieść, żeby było to uznane za wystarczające."

Z odejściem Roberta Lewandowskiego drużyna straciła napastnika, który w każdym sezonie gwarantował wiele bramek. "Czytałem, że Bayern w tym roku będzie prezentować się o wiele gorzej, ponieważ odszedł Robert Lewandowski. Jednak po zaledwie jednym meczu wszyscy nagle zmienili zdanie, bo przecież jest zupełnie inaczej. Bayern jest zawsze silny i w tym roku znów będzie. Dla mnie to pretendent numer jeden do tytułu.”

Szkoleniowiec nie może się doczekać podróży do Monachium. „Zawsze miło jest wrócić do miejsca, w którym grałem i pracowałem w roli trenera. Dlatego bardzo się z tego cieszę, wciąż mam tam wielu znajomych, z którymi regularnie rozmawiam przez telefon. Spotkam wiele znajomych twarzy."

Jonas Wind opuści mecz z Bayernem Monachium.

Duńczyk Jonas Wind niestety nie weźmie udziału w niedzielnym spotkaniu. Kovac przekazał: „Wind zakończył wczorajszy trening z urazem. Ma problem ze ścięgnem mięśnia podkolanowego i na pewno nie pojedzie z nami do Monachium.” Jeśli trener zdecyduje się ustawić zawodników w tej samej formacji co tydzień temu, to w linii ataku pojawi się luka w postaci jednego napastnika. W miejsce kontuzjowanego Jonasa, z ławki rezerwowych może wówczas wejść ktoś z trójki: Luca Waldschmidt, Jakub Kamiński lub Max Kruse. Kovac wciąż musi sobie radzić bez Yannicka Gerhardta. Warto pamiętać, że trener ma do dyspozycji jeszcze dwa nowe nabytki w postaci Kiliana Fischera i Bartola Franjica.

Do składu Wilków dołączył ostatnio także wychowanek zespołu: Felix Lange. VfL podpisało z utalentowanym młodzieńcem długoterminową umowę. Kontrakt będzie obowiązywał do 2025 roku. 18-latek dołączył do akademii Zielono-Białych w 2019 roku i zaliczył w zeszłym sezonie 11 występów w rozgrywkach Bundesligi U19. Obrońca, który na razie będzie jeszcze kontynuował występy w młodzieżówce, w drużynie seniorów otrzyma koszulkę z numerem 42.

Źródło: bild.de / vfl-wolfsburg.de
Źródło foto: butenunbinnen.de

W meczu otwarcia nowego sezonu Bundesligi VfL Wolfsburg zremisował dzisiaj wynikiem 2:2 z drużyną Werder Brema.

Podopieczni Niko Kovaca objęli szybkie prowadzenie już w 11 minucie, gdy Lukas Nmecha zdobył pierwszą bramkę meczu. Jednak dwa błyskawiczne gole w 21 i 23 minucie autorstwa Niklasa Füllkruga oraz Leonarda Bittencourta dały Bremie zasłużone prowadzenie w pierwszej połowie spotkania. Druga połowa przyniosła zmianę wyniku: wchodzący z ławki rezerwowych Josuha Guilavogui zaliczył niezwykle ważne, wyrównujące trafienie w 84 minucie, dzięki czemu Wilki zdołały uratować punkt. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, gospodarze mieli widoczne problemy z wrzuceniem drugiego biegu.

Niko Kovac dokonał małych korekt w pierwszym składzie zespołu. Maximilian Arnold, początkowo niepewny swojego występu z powodu urazu, grał od samego początku, podobnie zresztą jak Josip Brekalo. Natomiast Luca Waldschmidt i Jonas Wind rozpoczęli spotkanie z ławki rezerwowych. Z kolei trener Werderu, Ole Werner, zdecydował się na dwie ważniejsze zmiany w stosunku do wygranego 2:1 meczu z Energie Cottbus: Anthony Jung i Jens Stage zastąpili Lee Buchanana i Romano Schmida w wyjściowej jedenastce.

Krótki opis ważniejszych wydarzeń:

Drużyna gości rozpoczęła grę niezwykle odważnie, tworząc sobie kilka groźniejszych okazji do zdobycia bramki. Jednak to piłkarze VfL otwierają wynik spotkania, wieńcząc swoją pierwszą udaną akcję golem na 1:0. Chwilę później doszło do drugiej dobrej sytuacji dla Wolfsburga, gdy świetnym dośrodkowaniem popisał się Omar Marmoush, jednak dobitka nie trafiła w światło bramki. Goście odpowiedzieli niezwykle szybko i skutecznie: Füllkrug oraz Bittencourt, w przeciągu zaledwie 3 minut, dwukrotnie nie dają szans Casteelsowi, karząc tym samym niezbyt ostrożną linię obrony gospodarzy. Drużyna Wilków wyglądała na porażonych tym obrotem spraw, całkowicie tracąc koncentrację i mając szczęście, że Füllkrug oraz Bittencourt nie skorzystali z dwóch kolejnych sytuacji w 36 oraz 37 minucie meczu. Po pełnych wrażeń 45 minutach, prowadzenie gości można było uznać za w pełni zasłużone.

Z początkiem drugiej połowy zespół Kovaca zdołał się otrząsnąć i przejąć inicjatywę, jednak nie stworzył sobie żadnej poważniejszej okazji do zdobycia bramki. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, grę VfL charakteryzowało wiele nieporozumień, podczas gdy Werder raz po raz próbował wykonać decydujący kontratak. Po zastosowaniu podwójnej zmiany w linii ofensywy (pojawili się Waldschmidt oraz Kamiński), zespół Wolfsburga nabrał świeżości i zdecydowanie przyspieszył grę. Polski zawodnik swój pierwszy kontakt z piłką prawie zamienił na gola. Po świetnym podaniu Arnolda, Kamiński znalazł się w doskonałej pozycji, jednak wychodzący mu naprzeciw bramkarz Jiri Pavlenka zdołał zablokować uderzenie. Druga próba Kamińskiego z dystansu przeleciała wysoko ponad bramką. Wilki długo nie były w stanie wykrzesać z siebie kolejnych sytuacji, jednak z nadejściem 84 minuty meczu stadion Volkswagen Arena wybuchł okrzykiem radości. Powracający Guilavogui, który wszedł na boisko z początkiem drugiej połowy z ławki rezerwowych, dał gospodarzom wyrównanie. Do ostatniej minuty drużyna Bremy wciąż stwarzała sobie okazje. Najbliżej odmienienia losu spotkania był Ducksch, gdy jego strzał o włos minął lewy słupek bramki w 89 minucie. Finalnie spotkanie zakończyło się remisem a obie drużyny podzieliły się punktami.

Bramki:

1-0 L. Nmecha (11'): Brema przejmuje inicjatywę na początku spotkania, jednak to Wilki trafiają. Patrick Wimmer omija kilku obrońców i popisuje się świetnym podaniem za linię obrony, gdzie pojawia się dobrze ustawiony Nmecha. Reprezentant Niemiec w pięknym stylu przerzuca piłkę nad Jirim Pavlenką, zdobywając pierwszego gola dla VfL w tym sezonie.

1-1 Füllkrug (21'): Obrona zaspała, dając Füllkrugowi mnóstwo czasu na znalezienie sobie dobrej pozycji do oddania celnego strzału. Gdy Wilki zbliżały się do zdobycia drugiego gola, to właśnie napastnik z Bremy dał swojej drużynie wyrównanie, uderzając z lewej strony pola karnego w daleki róg bramki.

1-2 Bittencourt (23'): Defensywa Wolfsburga po raz kolejny daje przeciwnikom mnóstwo czasu i miejsca na boisku do skonstruowania kolejnej akcji. Nie spiesząc się, Marvin Ducksch szuka wzrokiem kolegów i po dośrodkowaniu z lewej strony pola, piłka znajduje niekrytego Bittencourta. Jego dobrze wycelowany strzał głową w lewą stronę bramki daje Werderowi prowadzenie.

2-2 Guilavogui (84'): Niespodziewany bohater gospodarzy - Josh Guilavogui, wyrównuje przed końcem spotkania. Nmecha wykonuje rzut rożny z lewej strony, piłka odbija się od jednego z zawodników w polu karnym i ląduje u stóp francuskiego rezerwowego, który znajduje się w tym momencie przy prawym słupku. Piłkarz posyła piłkę mocno po ziemi, w lewy róg bramki, pokonując bramkarza Werdera Bremy.

Skład VfL Wolfsburg: Casteels - Baku (75‘ Kruse), Bornauw, Lacroix, van de Ven – Svanberg (46’ Guilavogui), Arnold – Wimmer (67‘ Waldschmidt), Marmoush (67’ Kamiński), Brekalo (56’ Wind) – L. Nmecha

Ławka rezerwowych: Pervan (BR), Franjic, Otavio, Vranckx

Skład SV Werder Bremen: Pavlenka – Pieper, Veljkovic, Friedl – Groß, Jung (69‘ Buchanan), Weiser (75‘ Agu), Bittencourt (75’ Rapp), Stage – Ducksch, Füllkrug (79’ Burke)

Ławka rezerwowych: Zetterer (BR), Stark, Schmidt, Gruev, Woltemade

Bramki: 1-0 L. Nmecha (11’), 1-1 Füllkrug (21’), 1-2 Bittencourt (23’), 2-2 Guilavogui (84’)

Żółte kartki: van de Ven, L. Nmecha / Weiser, Pieper

Sędzia: Sascha Stegemann

Mecz na Volkswagen Arena śledziło 28,015 widzów.

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Przed sobotnim meczem, Koen Casteels zdecydował się odpowiedzieć na kilka pytań o obecnej sytuacji w obozie Wilków. Mówi o okresie przedsezonowym, rozpoczynającym rozgrywki Bundesligi meczu z Bremą oraz o swoich osobistych celach na ten sezon.

VfL zaliczył już swój pierwszy mecz w sezonie 2022/23 wygraną 1:0 na wyjeździe z Jeną w Pucharze Niemiec. W sobotę Wilki skupią całą uwagę na nowym sezonie Bundesligi. Przed meczem otwarcia przeciwko świeżo awansowanemu Werderowi Brema, bramkarz Koen Casteels poświęcił trochę czasu na krótki wywiad, w którym opowiedział o treningach przedsezonowych, rozpoczęciu nowego sezonu ligowego oraz swoich osobistych celach.

Cześć, Koen. Zielono-Biali wreszcie rozpoczną w sobotę nowy sezon Bundesligi. Jak bardzo nie możesz się tego doczekać?

Koen Casteels: „Ogromnie. Przy tak wielu sesjach treningowych, bez gry pod koniec tygodnia... żaden z zawodników nie przepada za okresem przedsezonowym - więc wszyscy nie możemy się doczekać, aż sezon w końcu się zacznie."

Teraz, gdy okres przedsezonowy się skończył, a Wasza droga rozpoczęła się pomyślnie od meczu wyjazdowego w Jenie, jakie nastroje panują w sztabie szkoleniowym i składzie zespołu?

Koen: „Atmosfera jest pozytywna. Jeśli porównamy początek okresu przedsezonowego z tym, gdzie jesteśmy teraz, możemy zobaczyć na przykład, jak duży postęp poczyniliśmy w zakresie tego, czego trener od nas oczekuje i jak staramy się to wdrażać. Wygląda to obecnie o wiele lepiej, co można było zobaczyć w ostatnich dwóch spotkaniach towarzyskich, w których braliśmy udział. Teraz tylko pracujemy nad szczegółami.”

Werder Brema będzie gościć w sobotę w Volkswagen Arena. Czego spodziewasz się po świeżo awansowanym klubie?

Koen: „Brema to klasyczna drużyna, która właśnie znów dotarła do Bundesligi. Poczują ulgę, kiedy w końcu rozgoszczą się tam, gdzie jest ich miejsce. Werder zawsze był zespołem, z którym regularnie grywaliśmy. W sobotę od samego początku będziemy musieli być przy piłce. Zdecydowanie dobrze, że zaczynamy od meczu u siebie i szansy na zdobycie od razu trzech punktów."

Grałeś w Bremie przez pół sezonu w 2015 roku. To już jakiś czas temu, ale czy nadal masz kontakt z kimś z klubu?

Koen: „Od czasu do czasu mam kontakt z Christianem Vanderem, który jest tam trenerem bramkarzy. Poza tym, z biegiem lat, ludzie się przenoszą, więc obecnie nikt nie został z mojego okresu w klubie."

Patrząc w przyszłość na nadchodzący sezon - co masz nadzieję osiągnąć?

Koen: „Kiedy miałeś sezon taki jak ten, który mieliśmy w zeszłym roku, wiesz, jak fajnie może być, gdy wszystko idzie dobrze. Tak jak miało to miejsce w trzech poprzednich latach, kiedy braliśmy udział w Lidze Europy czy Lidze Mistrzów. Właśnie tam chcemy się znów znaleźć. Oczywiście wiemy też, że będzie to wymagało ciężkiej pracy, a także, że każdy inny zespół również będzie chciał się zakwalifikować. Ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy starać się być bardziej solidnym zespołem, który jest w stanie dążyć do rozgrywek na tym szczeblu."

Wilki wygrywają 1-0 z zespołem FC Carl Zeiss Jena w doliczonym czasie gry i awansują do drugiej rundy Pucharu.

VfL Wolfsburg wygrał swój pierwszy mecz w sezonie 2022/2023. W grze pierwszej rundy Pucharu Niemiec podopieczni trenera Niko Kovaca wygrali w sobotni wieczór 1:0 z Carlem Zeiss Jena i tym samym awansowali do drugiej rundy. Omar Marmoush strzelił złotego gola w drugiej minucie doliczonego czasu gry przed 6100 kibicami na wyprzedanym stadionie Ernst-Abbe-Sportfeld.

Drużyna Zielono-Białych dominowała na boisku pod względem posiadania piłki (72%), strzałów (21, z czego 4 w światło bramki) oraz podań (528, w tym 81% celnych). Zespół przeciwny podjął 10 prób uderzeń na bramkę, 5 razy celnie. Ekipa FC Carlem Zeiss Jena próbowała zawzięcie zwiększyć swój udział w posiadaniu piłki, jednak próby przejęcia kontroli nad przebiegiem spotkania często kończyły się faulami (aż 20), czego efektem były 4 żółte kartki.

Do 90 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w doliczonym czasie gry (92 minuta) bramką popisał się Omar Marmoush, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, z lewej strony boiska, wybił się w powietrze i skierował piłkę głową w stronę dalszego rogu bramki.

Niko Kovac musiał zastąpić swojego nowo mianowanego kapitana drużyny, ponieważ Maximilian Arnold chwilowo nie mógł grać z powodu problemów z plecami. Max Kruse również odpadł z powodu infekcji grypowej. W swoim debiucie w głównych rozgrywkach trener polegał na dwóch debiutantach: zarówno Mattias Svanberg, jak i Patrick Wimmer byli na boisku od samego początku, świętując przy okazji swój debiut w meczu o stawkę dla VfL Wolfsburg.

Skład VfL Wolfsburg: Casteels – Baku, Lacroix (65’ Guilavogui), Bornauw, van de Ven – Waldschmidt (46‘ Brekalo), Wimmer, Svanberg (78‘ Franjic), Marmoush – L. Nmecha, Wind (65‘ Kamiński)

Rezerwowi: Klinger (GK), Pervan (GK), Fischer, Franjic, Paredes, Białek

Skład FC Carl Zeiss Jena: Kunz – Halili, Strietzel (77‘ Hehne), Hoppe, Lange – Schau (85‘ Petermann), Lämmel, Muiomo, Krauß – Dahlke (85‘ Grimm), Verkamp (68‘ Itoi)

Rezerwowi: A. Dedidis (BR), Krämer, Erkan, Ohurtsov, V. Dedidis

Żółte kartki: Dahlke, Lange, Itoi, Muiomo / Baku, Marmoush

Druga runda Pucharu odbędzie się 18-19 października. Wilki wejdą ponownie do akcji w najbliższą sobotę, 6 sierpnia (rozpoczęcie o 15:30), kiedy Werder Brema odwiedzi Volkswagen Arena, otwierając nowy sezon Bundesligi.

VfL Wolfsburg rozegra dzisiaj swoje pierwsze spotkanie w Pucharze Niemiec sezonu 2022/2023. Przeciwnikiem Wilków będzie zespół FC Carl Zeiss Jena. Mecz zacznie się o godzinie 18:00.

VfL Wolfsburg startował w Pucharze Niemiec już 114 razy, lecz po raz pierwszy zmierzy się z klubem FC Carl Zeiss Jena. Poniżej kilka faktów i liczb przed debiutem Niko Kovaca w roli trenera Wilków:

Oczekiwania Niko Kovaca są jasne przed jego pierwszym występem w roli trenera VfL. W rozmowie z mediami wypowiedział się o:

…składzie drużyny: „Na treningu pojawiło się 24 zawodników z pola i czterech bramkarzy, więc będziemy mieli do wyboru pełny skład i pojedziemy do Jeny z 20 zawodnikami. W składzie jest duża konkurencja i mamy wielu dobrych zawodników, zwłaszcza w ataku. W sobotę wystawimy graczy, którzy moim zdaniem najlepiej spisywali się w okresie przedsezonowym."

…przeciwnikach VfL: „Oczywiście obserwowaliśmy zespół FC Carl Zeiss Jena. Widzieliśmy ich mecze z FSV Zwickau oraz Hessen Kassel i spróbujemy wyciągnąć z tych rozgrywek wnioski. Pierwsza gra po okresie przedsezonowym nie jest łatwa dla nikogo – nikt tak naprawdę nie wie, na czym stoi.”

…swoich oczekiwaniach: „Granie na wyjeździe z drużyną z czwartej ligi nigdy nie jest łatwe, ale jesteśmy drużyną z Bundesligi i chcemy przejść do następnej rundy – musimy. Tylko to się liczy. Postaramy się utrzymać tempo od pierwszej minuty i pokazać nasze umiejętności techniczne."

…Pucharze Niemiec: „Lubię te zawody. To turniej pucharowy, w którym nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy przejdziesz do kolejnej rudny, czy nie. To właśnie sprawia, że ​​jest to tak interesujący scenariusz. Każdy oczywiście chce pojechać do Berlina i zdobyć puchar. Ogólnie rzecz biorąc, jest to trudne, ale wykonalne. Wierzymy w siebie.”

Wilki świętują w teście i na międzynarodowej scenie / Puchar Piłkarski Porsche w ten weekend / Nowe tapety w industrialnym stylu.

VfL regularnie prezentuje Wam „Wilcze Szlaki” na zakończenie dnia: fragmenty, anegdoty, cytaty i inne krótkie informacje związane z naszym stadem wilków. Niezależnie od tego, czy chodzi o wilki, wilczyce, czy młode wilki – tutaj zawsze znajdziecie coś ciekawego dotyczącego klubu. Dziś w centrum uwagi: test w przerwie na mecze międzynarodowe, Puchar Piłkarski Porsche, pierwsze występy wilków i młodych wilków na międzynarodowej scenie, dzień zaszczytu Klitzkiego oraz nowe tapety w stylu industrialnym.

2:1 zwycięstwo w teście: Podczas gdy aż 13 zawodników jest na międzynarodowych zgrupowaniach, trener VfL Ralph Hasenhüttl wykorzystał okazję, by dać pozostałym członkom zespołu ważne doświadczenie meczowe. Uzupełnieni przez wielu młodych graczy, Wilki rozegrały dzisiaj w piątek po południu mecz kontrolny przeciwko drugoligowemu Hannoverowi 96, bez obecności kibiców. Ostatecznie Zielono-Biali wygrali dzięki bramkom Jonathana Akaegbobi (6.) i Kevina Behrensa (57.) w stosunku 2:1 (1:0). Bramka dla 96 padła autorstwa Monju Momoluh (80.).

Skład VfL Wolfsburg: Müller (46. Pervan) – Fischer (45. Bürger), Odogu, Zesiger (62. Hoffmann), Gerhardt – Arnold (46. Köhler), Vranckx (46. Chebil), Baku (62. Benedict), Bröger, Akaegbobi – Behrens

"Najciekawsze momenty na Wölfe TV"

Turniej na najwyższym poziomie: W ten weekend na terenie klubu VfB Stuttgart odbędzie się prawdziwe wydarzenie: Puchar Piłkarski Porsche przechodzi do kolejnej rundy. W czwartej edycji prestiżowego turnieju U15, obok VfL Wolfsburg, udział wezmą także FC Barcelona, FC Bayern Monachium oraz Akademia Piłkarska Red Bull Salzburg. Sebastian Rudolph (dyrektor ds. komunikacji Volkswagen AG oraz przewodniczący rady nadzorczej VfL Wolfsburg) w piątek wieczorem wspólnie z mistrzem świata Samim Khedirą dokona losowania fazy grupowej w Muzeum Porsche. Wielki finał Pucharu Piłkarskiego Porsche odbędzie się w niedzielę na stadionie Robert-Schlienz – i będzie transmitowany na żywo w telewizji na kanale Sport1.

"Weitere Infos" można przetłumaczyć na polski jako "Dalsze informacje" lub "Więcej informacji".

Perfekcyjny początek: Dla czterech narodowych zawodników VfL pierwszy dzień rywalizacji w Lidze Narodów już przeszedł do historii. Mattias Svanberg zagrał w podstawowym składzie podczas zwycięstwa Szwedów 3:1 w Azerbejdżanie, Jonas Wind (2:0 przeciwko Szwajcarii) oraz Denis Vavro (1:0 w Estonii) wystąpili w swoich drużynach na około pół godziny. Tylko Jakub Kamiński nie został wykorzystany w dramatycznym zwycięstwie Polaków 3:2 w Szkocji.

Radości młodych wilków: Z akademii VfL w podróż wyruszyło w sumie dziesięciu zawodników. Niemiecka drużyna U18 rozpoczęła turniej Vaclav Jezek Cup zwycięstwem. Till Neininger nie brał jednak udziału w wygranej 1:0 przeciwko USA. Elisee Blessing został zmieniony w drugiej połowie w debiucie trenera U16 Andre Pawlaka w starciu z Austrią (3:2). Eryk Grzywacz (2:0 z Polską U19 przeciwko Kazachstanowi), Anders Börset (2:0 z Norwegią U19 przeciwko Irlandii Północnej) oraz Bruno Katz (1:1 z Finlandią U17 w Austrii) wystąpili w wyjściowych składach swoich reprezentacji, ale zostali zmienieni w trakcie meczu. Mathys Angely był na placu gry przez cały czas w emocjonującym meczu, który zakończył się wynikiem 6:4 po rzutach karnych, w którym Francja U18 wygrała ze Szwajcarią.

Klitzke świętuje: Georg Klitzke zarezerwował swoje najlepsze wystąpienie w koszulce VfL na sam koniec i zdecydował się na transfer zamiast małżeństwa. W dzisiejszy piątek świętuje 67. urodziny technik o dużej wytrzymałości, który „wolał być dobrym amatorem niż złym zawodnikiem drugiej ligi” – i życzymy mu wszystkiego najlepszego!

Nowe tapety: Czy tło waszego smartfona potrzebuje nowego wyglądu? Mamy coś idealnego dla was. Od niedawna w sekcji do pobrania dostępne są zdjęcia z sesji naszych wilczyń i wilków w fabryce Volkswagena.

Teraz pobierz.

Impresje z zwycięstwa kobiet VfL w 2. rundzie Pucharu DFB przeciwko Hertha BSC.

„Więcej galerii zdjęć”

Kobiety VfL wygrały w 2. rundzie Pucharu DFB z Herthą BSC 6:0.

Zgodnie z tradycją, obrońca tytułu poradził sobie z pierwszą przeszkodą w Pucharze Niemiec: kobiety z VfL wygrały swoje spotkanie drugiej rundy z drużyną z Regionalligi Hertha BSC wynikiem 6:0 (3:0). W pierwszym oficjalnym starciu obu klubów w piłce nożnej kobiet, podwójna strzelczyni bramek Lynn Wilms, Chantal Hagel, Fenna Kalma, Vivien Endemann oraz Ariana Arias zdobyły bramki dla gości, którzy teraz muszą czekać dziesięć dni na swojego przeciwnika w 1/8 finału. Losowanie następnej rundy odbędzie się 19 września o 20:30 w ramach programu „Nachspielzeit” w Sky. Już wcześniej Wilczyce znów będą aktywne w Google Pixel Frauen-Bundeslidze: w sobotę, 17 września (początek o 12:00 / na żywo w DAZN oraz Magenta Sport), zielono-białe zmierzą się z beniaminkiem FC Carl Zeiss Jena.

Uczestniczki olimpijskie Kathrin Hendrich i Janina Minge dostały w stolicy chwilę wytchnienia, biorąc pod uwagę wysokie obciążenie ostatnich tygodni. Brakowało również Caitlin Dijkstra (kontuzja stawu skokowego), Kristin Demann, Camilli Küver (problemy z kolanem), Diany Nemeth (problemy mięśniowe) oraz Tabei Sellner (trening rehabilitacyjny). Swoje debiuty w zielono-białym stroju zaliczyły Justine Kielland, która rozpoczęła mecz na pozycji numer sześć, oraz Arias, która weszła na boisko jako zmienniczka w ataku. Natomiast dla Rebecki Blomqvist zamknął się krąg: Szwedka świętowała niemal rok po urazie więzadeł krzyżowych, którego doznała w meczu wyjazdowym przeciwko 1. FFC Turbine Potsdam – był to również drugi mecz w Pucharze – swoje powroty na boisko. Wejście Blomqvist na boisko w 79. minucie było z perspektywy VfL zdecydowanie najbardziej emocjonującym momentem wieczoru.

Gospodynie zaczęły mecz dość odważnie, jednak nie zmieniło to faktu, że VfL – co nie jest zaskoczeniem – był zespołem dominującym. Kobiety z Herthy zdołały jednak dobrze zagęścić przestrzeń, co początkowo uniemożliwiło Wilczycom osiedlenie się w berlińskiej połowie. W 13. minucie outsider zdobył nawet szansę na gola: Elfie Wellhausen znalazła się w dogodnej sytuacji po dośrodkowaniu Lilli Genthe. Potem jednak Wilczyce zagrały bardziej konsekwentnie i już przed zdobyciem prowadzenia miały szansę na gola po strzale głową Mariny Hegering (20. minuta).

Wilki świętują w teście i na międzynarodowej scenie / Puchar Piłkarski Porsche w ten weekend / Nowe tapety w stylu industrialnym.

VfL regularnie prezentuje wam na wieczór „Ślady Wilków”: fragmenty, anegdoty, cytaty i inne krótkie informacje związane z naszym stadem wilków. Bez względu na to, czy chodzi o wilki, wilczyce czy młode wilki – zawsze znajdzie się coś ciekawego o klubie. Dziś w centrum uwagi: test w przerwie na mecze reprezentacji, Puchar Piłkarski Porsche, pierwsze występy wilków i młodych wilków na międzynarodowej scenie, dzień honorowy Klitzke oraz nowe tapety w stylu industrialnym.

Zwycięstwo 2:1 w teście: Podczas gdy aż 13 zawodników przebywa na międzynarodowych wyjazdach, trener VfL Ralph Hasenhüttl wykorzystał okazję, aby dać ważne doświadczenie meczowe pozostałym członkom kadry. Wraz z licznymi młodymi zawodnikami, wilki w piątek w południe odbyły mecz towarzyski bez udziału publiczności przeciwko drugoligowemu Hannoverowi 96. Na koniec, zielono-biali wygrali 2:1 (1:0) po golach Jonathana Akaegbobiego (6.) i Kevina Behrensa (57.). Gola dla 96. zdobył Monju Momoluh (80.).

Oto przetłumaczony tekst na polski:

„Skład VfL Wolfsburg: Müller (46. Pervan) – Fischer (45. Bürger), Odogu, Zesiger (62. Hoffmann), Gerhardt – Arnold (46. Köhler), Vranckx (46. Chebil), Baku (62. Benedict), Bröger, Akaegbobi – Behrens”

„Najważniejsze momenty na Wölfe TV”

Turniej na najwyższym poziomie: W weekend na terenie klubu VfB Stuttgart odbędzie się absolutna atrakcja: Porsche Football Cup wkracza w kolejną rundę. W czwartej edycji prestiżowego turnieju U15 oprócz VfL Wolfsburg wezmą udział także FC Barcelona, FC Bayern Monachium oraz Akademia Piłkarska Red Bull z Salzburga. Sebastian Rudolph (dyrektor ds. komunikacji Volkswagen AG oraz przewodniczący rady nadzorczej VfL Wolfsburg) w piątkowy wieczór razem z mistrzem świata Samim Khedirą, dokona losowania fazy grupowej w Muzeum Porsche. Wielki finał Porsche Football Cup odbędzie się w niedzielę na stadionie Robert-Schlienz – będzie transmitowany na żywo w telewizji na kanale Sport1.

„Weitere Infos” można przetłumaczyć na polski jako „Dalsze informacje” lub „Więcej informacji”.

Perfekcyjny początek: Dla czterech narodowych zawodników VfL pierwszy dzień meczów w Lidze Narodów to już historia. Mattias Svanberg znalazł się w wyjściowym składzie podczas zwycięstwa Szwecji 3:1 w Azerbejdżanie, a Jonas Wind (2:0 przeciwko Szwajcarii) i Denis Vavro (1:0 w Estonii) przebywali na boisku po około pół godziny w trakcie zwycięstw swoich drużyn. Jedynie Jakub Kaminski nie został wykorzystany w dramatycznym zwycięstwie Polski 3:2 w Szkocji.

Radosne młode wilki: Z akademii VfL w podróż wyruszyło w sumie dziesięciu zawodników. Niemieccy juniorzy U18 rozpoczęli rywalizację w Vaclav Jezek Cup od zwycięstwa. Till Neininger jednak nie wystąpił w meczu, w którym Niemcy pokonały USA 1:0. Elisee Blessing został wprowadzony po przerwie w swoim debiucie pod wodzą trenera reprezentacji U16 Andre Pawlaka w starciu przeciwko Austrii (3:2). Eryk Grzywacz (2:0 z Polską U19 przeciwko Kazachstanowi), Anders Börset (2:0 z Norwegią U19 przeciwko Irlandii Północnej) oraz Bruno Katz (1:1 z Finlandią U17 w Austrii) rozpoczęli swoje mecze w wyjściowych składach swoich reprezentacji, ale zostali zmienieni w trakcie spotkania. Mathys Angely był na boisku przez cały czas w emocjonującym meczu, w którym francuska U18 pokonała Szwajcarię 6:4 po rzutach karnych.

Klitzke świętuje: Georg Klitzke zachował swoją najlepszą grę w koszulce VfL na koniec i zdecydował się na transfer zamiast małżeństwa. Dziś, w piątek, wytrzymały technik, który „wolał być dobrym amatorem niż słabym zawodnikiem w drugiej lidze”, obchodzi swoje 67. urodziny – życzymy wszystkiego najlepszego!

Nowe tapety: Czy wasze tło na smartfonie potrzebuje nowego wyglądu? Mamy coś idealnego dla was. Otóż od niedawna w sekcji do pobrania dostępne są zdjęcia z sesji naszych wilczyń i wilków w zakładzie Volkswagena.

„Teraz pobierz”

Impresje z zwycięstwa kobiet VfL w 2. rundzie Pucharu DFB przeciwko Hertha BSC.

"Więcej galerii zdjęć"

Kobiety VfL zwyciężyły 6:0 z Herthą BSC w 2. rundzie Pucharu DFB.

Zgodnie z oczekiwaniami, obrończynie tytułu poradziły sobie z pierwszą przeszkodą w Pucharze DFB: Kobiety z VfL wygrały swój mecz w drugiej rundzie z klubem z Regionalligi, Herthą BSC, wynikiem 6:0 (3:0). W pierwszym oficjalnym starciu obu klubów w kobiecym futbolu bramki zdobyły podwójna strzelczyni Lynn Wilms, Chantal Hagel, Fenna Kalma, Vivien Endemann oraz Ariana Arias dla gości, którzy teraz muszą czekać dziesięć dni na swojego rywala w ćwierćfinale. Losowanie następnej rundy odbędzie się 19 września o godz. 20:30 w programie „Nachspielzeit” na Sky. Już wcześniej Wilczyce znów będą w akcji w Google Pixel Frauen-Bundesliga: w sobotę, 17 września (początek o 12:00 / na żywo w DAZN i Magenta Sport), Zielono-Biali zagrają na wyjeździe z beniaminkiem FC Carl Zeiss Jena.

Uczestniczki olimpiady Kathrin Hendrich i Janina Minge otrzymały w stolicy przerwę, biorąc pod uwagę wysokie obciążenie ostatnich tygodni. Nieobecne były również Caitlin Dijkstra (kontuzja kostki), Kristin Demann, Camilla Küver (problemy z kolanem), Diana Nemeth (problemy mięśniowe) oraz Tabea Sellner (trening rehabilitacyjny). Swoje debiuty w oficjalnych meczach w zielono-białym stroju zaliczyły Justine Kielland, która rozpoczęła mecz na pozycji szóstki, oraz Arias, która weszła na boisko w ataku. Rebecka Blomqvist natomiast zamknęła pewien krąg: Szwedka obchodziła swój powrót na boisko po niemal roku od zerwania więzadeł krzyżowych, które doznała podczas meczu wyjazdowego z 1. FFC Turbine Potsdam – również w drugiej rundzie pucharu. Wejście Blomqvist w 79. minucie to z perspektywy VfL bez wątpienia najbardziej emocjonalny moment wieczoru.

Gospodynie prowadziły grę w początkowej fazie dosyć odważnie, co jednak nie zmieniało faktu, że VfL – niezaskakująco – był drużyną dominującą. Kobietom z Herthy udało się jednak dobrze zagęścić przestrzeń, dzięki czemu początkowo uniemożliwiły wilczycom zagnieżdżenie się na połowie berlińskiej. W 13. minucie zespół z niższej ligi stworzył nawet możliwość zdobycia bramki: Elfie Wellhausen pojawiła się w dogodnej sytuacji po dośrodkowaniu od Lilli Genthe, przed Merle Frohms. Potem jednak wilczyce zagrały konsekwentniej i już przed zdobyciem pierwszej bramki miały szansę na gola z headera dzięki Marinie Hegering (20.).

Impresje z zwycięstwa kobiet VfL w drugiej rundzie Pucharu DFB przeciwko Hertha BSC.

"Więcej galerii zdjęć"

Wilki świętują w teście i na międzynarodowej scenie / Puchar Piłkarski Porsche w ten weekend / Nowe tapety w industrialnym stylu.

VfL regularnie prezentuje „Wilcze Ślady” na zakończenie dnia: fragmenty, anegdoty, cytaty i inne krótkie informacje związane z naszym wilczym stadem. Niezależnie od tego, czy chodzi o wilki, wilczyce czy młode wilki – zawsze można tu znaleźć ciekawe materiały na temat klubu. Dzisiaj w centrum uwagi: test podczas przerwy na mecze międzynarodowe, Puchar Piłkarski Porsche, pierwsze występy wilków i młodych wilków na międzynarodowej scenie, dzień honorowy Klitzkego i nowe tapety w industrialnym stylu.

Zwycięstwo 2:1 w meczu testowym: Podczas gdy aż 13 zawodników jest na międzynarodowych zgrupowaniach, trener VfL Ralph Hasenhüttl wykorzystał okazję, aby dać pozostałym zawodnikom z kadry ważne doświadczenie w grze. Wzmocnieni licznymi młodymi graczami, Wilki rozegrały dzisiaj w piątek po południu mecz testowy bez udziału publiczności przeciwko drużynie drugiej ligi Hannover 96. Ostatecznie zielono-biali wygrali dzięki bramkom Jonathana Akaegbobi (6.) i Kevina Behrensa (57.) wynikiem 2:1 (1:0). Bramkę dla Hannoveru zdobył Monju Momoluh (80.).

Oto przetłumaczony tekst:

Skład VfL Wolfsburg: Müller (46. Pervan) – Fischer (45. Bürger), Odogu, Zesiger (62. Hoffmann), Gerhardt – Arnold (46. Köhler), Vranckx (46. Chebil), Baku (62. Benedict), Bröger, Akaegbobi – Behrens

"Najważniejsze momenty na Wölfe TV"

Turniej najwyższej klasy: W ten weekend na terenie klubu VfB Stuttgart odbędzie się absolutna atrakcja: Puchar Piłkarski Porsche przechodzi do następnej rundy. W czwartej edycji prestiżowego turnieju U15, oprócz VfL Wolfsburg, wezmą udział między innymi FC Barcelona, FC Bayern Monachium oraz Akademia Piłkarska Red Bull Salzburg. Sebastian Rudolph (dyrektor komunikacji Volkswagen AG oraz przewodniczący rady nadzorczej VfL Wolfsburg) w piątkowy wieczór razem z mistrzem świata Samim Khedirą przeprowadzą losowanie fazy grupowej w Muzeum Porsche. Wielki finał Pucharu Piłkarskiego Porsche odbędzie się w niedzielę na stadionie Robert-Schlienz – i będzie transmitowany na żywo w telewizji na kanale Sport1.

Tekst "Weitere Infos" można przetłumaczyć na polski jako "Dalsze informacje".

Perfekcyjny początek: Dla czterech zawodników VfL reprezentacji narodowej pierwszy dzień meczów Ligi Narodów to już przeszłość. Mattias Svanberg zagrał w wyjściowym składzie podczas zwycięstwa Szwecji 3:1 w Azerbejdżanie, Jonas Wind (2:0 przeciwko Szwajcarii) i Denis Vavro (1:0 w Estonii) na boisku spędzili około pół godziny w czasie zwycięstw swoich drużyn. Jedynie Jakub Kaminski nie został wykorzystany w dramatycznym zwycięstwie Polski 3:2 nad Szkocją.

Radosne młode wilki: Z akademii VfL na wyjazd wyjechało w sumie dziesięciu zawodników. Niemiecka drużyna U18 rozpoczęła z sukcesem udział w turnieju Vaclav Jezek Cup. Till Neininger nie wzięło jednak udziału w zwycięskim meczu 1:0 przeciwko USA. Elisee Blessing został wprowadzony po przerwie w debiucie trenera U16 Andre Pawlaka w starciu z Austrią (3:2). Eryk Grzywacz (2:0 z U19 Polski przeciwko Kazachstanowi), Anders Börset (2:0 z U19 Norwegii przeciwko Irlandii Północnej) i Bruno Katz (1:1 z U17 Finlandii w Austrii) znaleźli się w wyjściowym składzie swoich drużyn, ale zostali zmienieni w trakcie meczu. Mathys Angely pozostawał na boisku przez cały czas podczas emocjonującego meczu, w którym francuska U18 pokonała Szwajcarię 6:4 po rzutach karnych.

Klitzke świętuje: Georg Klitzke zachował swoją najlepszą grę w koszulce VfL na koniec i zdecydował się na zmianę zamiast na ślub. W dzisiejszy piątek świętuje 67. urodziny wytrwały technik, który „wolał być dobrym amatorem niż złym zawodnikiem w drugiej lidze” – życzymy mu wszystkiego najlepszego!

Nowe tapety: Czy wasze tło w smartfonie potrzebuje znów nowego wyglądu? Mamy dla was idealne rozwiązanie. Od niedawna w sekcji pobierania dostępne są zdjęcia z sesji naszych wilczyń i wilków w zakładzie Volkswagena.

Teraz pobierz

Impresje z zwycięstwa kobiet VfL w drugiej rundzie Pucharu Niemiec przeciwko Herthcie BSC.

"Więcej galerii zdjęć"

Wilki świętują w teście i na międzynarodowej scenie / Puchar Piłkarski Porsche w ten weekend / Nowe tapety w stylu industrialnym.

VfL regularnie prezentuje wam na wieczór "Wilcze Ślady": fragmenty, anegdoty, cytaty i inne krótkie wiadomości związane z naszym wilczym stadem. Niezależnie od tego, czy chodzi o wilki, wilczyce czy młode wilki – zawsze znajdziecie tutaj coś ekscytującego dotyczącego klubu. Dziś w centrum uwagi: test w przerwie na mecze reprezentacji, Puchar Piłkarski Porsche, pierwsze występy wilków i młodych wilków na arenie międzynarodowej, dzień honorowy Klitzkiego oraz nowe tapety w industrialnym stylu.

Zwycięstwo 2:1 w meczu towarzyskim: Podczas gdy aż 13 zawodników przebywa na międzynarodowych zgrupowaniach, główny trener VfL Ralph Hasenhüttl wykorzystał okazję, by dać pozostałym graczom w składzie cenną praktykę meczową. Uzupełnieni przez licznych młodych zawodników, Wilki rozegrały dzisiaj w piątek po południu mecz towarzyski bez udziału publiczności przeciwko drużynie z drugiej ligi Hannover 96. Ostatecznie zielono-biali wygrali dzięki bramkom Jonathana Akaegbobi (6.) i Kevina Behrensa (57.) 2:1 (1:0). Gola dla 96 zdobył Monju Momoluh (80.).

Oto tłumaczenie tekstu:

Skład VfL Wolfsburg: Müller (46. Pervan) – Fischer (45. Bürger), Odogu, Zesiger (62. Hoffmann), Gerhardt – Arnold (46. Köhler), Vranckx (46. Chebil), Baku (62. Benedict), Bröger, Akaegbobi – Behrens

„Najważniejsze momenty na Wölfe TV”

Turniej na najwyższym poziomie: W weekend na terenie klubu VfB Stuttgart odbędzie się absolutny hit: Porsche Fußball Cup przechodzi do następnej rundy. Przy czwartej edycji prestiżowego turnieju U15 oprócz VfL Wolfsburg wystartują między innymi FC Barcelona, FC Bayern Monachium oraz Akademia Piłkarska Red Bull Salzburg. Sebastian Rudolph (dyrektor komunikacji Volkswagen AG oraz przewodniczący rady nadzorczej VfL Wolfsburg) w piątek wieczorem wraz z mistrzem świata Samim Khedirą przeprowadzi losowanie fazy grupowej w Muzeum Porsche. Wielki finał Porsche Fußball Cup odbędzie się w niedzielę na stadionie Robert-Schlienz – i będzie transmitowany na żywo w telewizji na kanale Sport1.

„Weitere Infos” można przetłumaczyć na polski jako „Dalsze informacje” lub „Więcej informacji”.

Perfektny początek: Dla czterech narodowych graczy VfL pierwszy dzień rozgrywek Ligi Narodów już przeszedł do historii. Mattias Svanberg był w podstawowym składzie zespołu Szwecji podczas zwycięstwa 3:1 nad Azerbejdżanem, Jonas Wind (2:0 przeciwko Szwajcarii) i Denis Vavro (1:0 w Estonii) zagrali w swoich meczach około pół godziny. Tylko Jakub Kamiński nie został wykorzystany w dramatycznym zwycięstwie Polaków 3:2 nad Szkocją.

Jubilujący młodzi wilkowie: Z akademii VfL wyjechało w sumie dziesięciu zawodników. Niemiecka drużyna U18 rozpoczęła swój udział w turnieju Vaclav Jezek Cup od zwycięstwa. Till Neininger nie wziął udziału w zwycięskim meczu 1:0 przeciwko USA. Elisee Blessing został wprowadzony na boisko po przerwie w debiutanckim meczu trenera kadry U16 Andre Pawlaka, który zakończył się wynikiem 3:2 dla Niemiec w starciu z Austrią. Eryk Grzywacz (2:0 z Polską U19 przeciwko Kazachstanowi), Anders Börset (2:0 z Norwegią U19 przeciwko Irlandii Północnej) i Bruno Katz (1:1 z Finlandią U17 w Austrii) znajdowali się w wyjściowym składzie swoich drużyn, ale zostali zmienieni w trakcie meczu. Mathys Angely był na boisku przez cały czas podczas emocjonującego meczu, w którym francuska U18 pokonała Szwajcarię po serii rzutów karnych 6:4.

Klitzke świętuje: Georg Klitzke zachował swoją najlepszą grę w koszulce VfL na koniec i zdecydował się na transfer zamiast małżeństwa. Dziś, w piątek, świętuje swój 67. jubileusz, a my życzymy mu wszystkiego najlepszego! Techniczny zawodnik, który „wolał być dobrym amatorskim piłkarzem niż słabym graczem w drugiej lidze”, cieszy się z tej okazji.

Nowe tapety: Czy Twój ekran smartfona potrzebuje kolejnej zmiany? Mamy coś idealnego dla Ciebie. Ostatnio w strefie pobierania pojawiły się zdjęcia naszych wilczyń i wilków z sesji zdjęciowej w fabryce Volkswagena.

"Teraz pobierz"

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram