Trener VfL Niko Kovac wziął udział w konferencji prasowej, dzieląc się swoimi przemyśleniami o zbliżającej się wizycie w Monachium.

Wilki rozagrają w niedzielę prawdopodobnie swój najtrudniejszy mecz z całego harmonogramu Bundesligi. O 17:30 zespół trenera Niko Kovaca zmierzy się Bayernem Monachium, w 2 kolejce nowego sezonu. Od czasu odejścia Roberta Lewandowskiego machina ofensywna Bawarczyków pracuje na dodatkowych obrotach, gdyż podopieczni Juliana Nagelsmanna strzelili już 11 goli w pierwszych dwóch meczach sezonu.

Zielono-Biali nie mają się jednak czego obawiać. Z uwzględnieniem zeszłego sezonu (w tym remisu z Bayernem w ostatnim meczu), są niepokonani od pięciu spotkań Bundesligi. Na czwartkowej konferencji prasowej, ostatniej przed wyjazdem do Monachium, Niko Kovac odpowiedział na pytania mediów dotyczące…

…składu drużyny: „Dzisiaj w treningu wzięło udział 24 zawodników z pola. Yannick Gerhardt jest oczywiście nadal kontuzjowany. Jonas Wind doznał wczoraj urazu ścięgna mięśnia podkolanowego i nie będzie mógł wziąć udziału w meczu. Bartol Franjic ma problem z udem i trenował dzisiaj na własną rękę. Jeśli jego test sprawnościowy wypadnie pozytywnie, będzie mógł wziąć udział w jutrzejszym treningu.”

…wyników VfL z Bayernem: "Jeśli mamy pojechać bez wiary w zwycięstwo, to nie ma sensu, aby w ogóle się tam fatygować. Jesteśmy sportowcami, lecz czasem musimy być też optymistami. Chcemy spróbować coś osiągnąć. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy.”

…mistrzów rekordów: „Bayern jest zawsze silny i w tym roku znów będzie. Wiemy, że mają świetny skład i silnych graczy. Każda drużyna znajduje się pod presją stając naprzeciwko nich - ostatnio był to Frankfurt, teraz my. Musimy się upewnić, że zrealizujemy nasz plan gry, ponieważ na pewno pojawią się dla nas dobre okazje. Pewnie nie będzie ich zbyt wiele ale jeśli z nich nie skorzystamy, nie wygramy meczu. Musimy zrobić użytek z każdej szansy, jaka pojawi się na naszej drodze."

…występu Guilavogui w meczu z Bremą: „Josh popchnął grę we właściwym kierunku. Wszedł i stawił czoła wyzwaniom, którym nie byliśmy w stanie podołać w pierwszej połowie. To było dla nas niezwykle ważne. W Monachium czeka nas kolejny taki sprawdzian. Oczywiście wiem, co potrafi Josh. Biorąc pod uwagę, jak dobrze się obecnie prezentuje, nie widzę powodu, by pozwolić mu odejść."

…radzenia sobie z niepowodzeniami: „Trzeba od początku zakładać, że coś może nie wyjść. Jeśli do tego dojdzie, należy radzić sobie z przeciwnościami w zgodzie z początkowymi założeniami. Nie można się załamywać bo to tylko pogorszy sytuację. W każdej chwili można odpuścić... ale w Monachium zrobi się wtedy tylko bardziej niebezpiecznie, ponieważ takie nastawienie jedynie wzbudzi entuzjazm przeciwników."

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Niko Kovac mierzy się z dużym wyzwaniem. Zielono-Biali trenują przed trudnym spotkaniem, w którym zabraknie jednego z napastników Wolfsburga.

W niedzielę o 17:30 trener VfL wróci do swojego dawnego miejsca pracy. Chorwat był zawodnikiem Bayernu w latach 2001-2003, a następnie trenerem (od lipca 2018 do listopada 2019 roku), doprowadzając zespół do zdobycia podwójnej korony.

Kovac darzy przeciwników wielkim szacunkiem, zdając sobie sprawę z wysokiego poziomu gry Bawarczyków. "Będzie dla nas dobrze, jeśli zdołamy za nimi nadążać. Z przeciwnikiem, który jest tak przytłaczający, po prostu trzeba to przyznać. To najlepsi gracze w Niemczech, zawodnicy, którzy są wysoko cenieni na całym świecie. To sprawia, że ​​są tak niebezpiecznym rywalem. Bayern to dojrzała drużyna, w której wszyscy wiedzą, jakie mają obowiązki. Tam mało to zawsze jest mało, czasem nawet dużo to wciąż za mało. W Bayernie trzeba naprawdę wiele wnieść, żeby było to uznane za wystarczające."

Z odejściem Roberta Lewandowskiego drużyna straciła napastnika, który w każdym sezonie gwarantował wiele bramek. "Czytałem, że Bayern w tym roku będzie prezentować się o wiele gorzej, ponieważ odszedł Robert Lewandowski. Jednak po zaledwie jednym meczu wszyscy nagle zmienili zdanie, bo przecież jest zupełnie inaczej. Bayern jest zawsze silny i w tym roku znów będzie. Dla mnie to pretendent numer jeden do tytułu.”

Szkoleniowiec nie może się doczekać podróży do Monachium. „Zawsze miło jest wrócić do miejsca, w którym grałem i pracowałem w roli trenera. Dlatego bardzo się z tego cieszę, wciąż mam tam wielu znajomych, z którymi regularnie rozmawiam przez telefon. Spotkam wiele znajomych twarzy."

Jonas Wind opuści mecz z Bayernem Monachium.

Duńczyk Jonas Wind niestety nie weźmie udziału w niedzielnym spotkaniu. Kovac przekazał: „Wind zakończył wczorajszy trening z urazem. Ma problem ze ścięgnem mięśnia podkolanowego i na pewno nie pojedzie z nami do Monachium.” Jeśli trener zdecyduje się ustawić zawodników w tej samej formacji co tydzień temu, to w linii ataku pojawi się luka w postaci jednego napastnika. W miejsce kontuzjowanego Jonasa, z ławki rezerwowych może wówczas wejść ktoś z trójki: Luca Waldschmidt, Jakub Kamiński lub Max Kruse. Kovac wciąż musi sobie radzić bez Yannicka Gerhardta. Warto pamiętać, że trener ma do dyspozycji jeszcze dwa nowe nabytki w postaci Kiliana Fischera i Bartola Franjica.

Do składu Wilków dołączył ostatnio także wychowanek zespołu: Felix Lange. VfL podpisało z utalentowanym młodzieńcem długoterminową umowę. Kontrakt będzie obowiązywał do 2025 roku. 18-latek dołączył do akademii Zielono-Białych w 2019 roku i zaliczył w zeszłym sezonie 11 występów w rozgrywkach Bundesligi U19. Obrońca, który na razie będzie jeszcze kontynuował występy w młodzieżówce, w drużynie seniorów otrzyma koszulkę z numerem 42.

Źródło: bild.de / vfl-wolfsburg.de
Źródło foto: butenunbinnen.de

W meczu otwarcia nowego sezonu Bundesligi VfL Wolfsburg zremisował dzisiaj wynikiem 2:2 z drużyną Werder Brema.

Podopieczni Niko Kovaca objęli szybkie prowadzenie już w 11 minucie, gdy Lukas Nmecha zdobył pierwszą bramkę meczu. Jednak dwa błyskawiczne gole w 21 i 23 minucie autorstwa Niklasa Füllkruga oraz Leonarda Bittencourta dały Bremie zasłużone prowadzenie w pierwszej połowie spotkania. Druga połowa przyniosła zmianę wyniku: wchodzący z ławki rezerwowych Josuha Guilavogui zaliczył niezwykle ważne, wyrównujące trafienie w 84 minucie, dzięki czemu Wilki zdołały uratować punkt. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, gospodarze mieli widoczne problemy z wrzuceniem drugiego biegu.

Niko Kovac dokonał małych korekt w pierwszym składzie zespołu. Maximilian Arnold, początkowo niepewny swojego występu z powodu urazu, grał od samego początku, podobnie zresztą jak Josip Brekalo. Natomiast Luca Waldschmidt i Jonas Wind rozpoczęli spotkanie z ławki rezerwowych. Z kolei trener Werderu, Ole Werner, zdecydował się na dwie ważniejsze zmiany w stosunku do wygranego 2:1 meczu z Energie Cottbus: Anthony Jung i Jens Stage zastąpili Lee Buchanana i Romano Schmida w wyjściowej jedenastce.

Krótki opis ważniejszych wydarzeń:

Drużyna gości rozpoczęła grę niezwykle odważnie, tworząc sobie kilka groźniejszych okazji do zdobycia bramki. Jednak to piłkarze VfL otwierają wynik spotkania, wieńcząc swoją pierwszą udaną akcję golem na 1:0. Chwilę później doszło do drugiej dobrej sytuacji dla Wolfsburga, gdy świetnym dośrodkowaniem popisał się Omar Marmoush, jednak dobitka nie trafiła w światło bramki. Goście odpowiedzieli niezwykle szybko i skutecznie: Füllkrug oraz Bittencourt, w przeciągu zaledwie 3 minut, dwukrotnie nie dają szans Casteelsowi, karząc tym samym niezbyt ostrożną linię obrony gospodarzy. Drużyna Wilków wyglądała na porażonych tym obrotem spraw, całkowicie tracąc koncentrację i mając szczęście, że Füllkrug oraz Bittencourt nie skorzystali z dwóch kolejnych sytuacji w 36 oraz 37 minucie meczu. Po pełnych wrażeń 45 minutach, prowadzenie gości można było uznać za w pełni zasłużone.

Z początkiem drugiej połowy zespół Kovaca zdołał się otrząsnąć i przejąć inicjatywę, jednak nie stworzył sobie żadnej poważniejszej okazji do zdobycia bramki. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, grę VfL charakteryzowało wiele nieporozumień, podczas gdy Werder raz po raz próbował wykonać decydujący kontratak. Po zastosowaniu podwójnej zmiany w linii ofensywy (pojawili się Waldschmidt oraz Kamiński), zespół Wolfsburga nabrał świeżości i zdecydowanie przyspieszył grę. Polski zawodnik swój pierwszy kontakt z piłką prawie zamienił na gola. Po świetnym podaniu Arnolda, Kamiński znalazł się w doskonałej pozycji, jednak wychodzący mu naprzeciw bramkarz Jiri Pavlenka zdołał zablokować uderzenie. Druga próba Kamińskiego z dystansu przeleciała wysoko ponad bramką. Wilki długo nie były w stanie wykrzesać z siebie kolejnych sytuacji, jednak z nadejściem 84 minuty meczu stadion Volkswagen Arena wybuchł okrzykiem radości. Powracający Guilavogui, który wszedł na boisko z początkiem drugiej połowy z ławki rezerwowych, dał gospodarzom wyrównanie. Do ostatniej minuty drużyna Bremy wciąż stwarzała sobie okazje. Najbliżej odmienienia losu spotkania był Ducksch, gdy jego strzał o włos minął lewy słupek bramki w 89 minucie. Finalnie spotkanie zakończyło się remisem a obie drużyny podzieliły się punktami.

Bramki:

1-0 L. Nmecha (11'): Brema przejmuje inicjatywę na początku spotkania, jednak to Wilki trafiają. Patrick Wimmer omija kilku obrońców i popisuje się świetnym podaniem za linię obrony, gdzie pojawia się dobrze ustawiony Nmecha. Reprezentant Niemiec w pięknym stylu przerzuca piłkę nad Jirim Pavlenką, zdobywając pierwszego gola dla VfL w tym sezonie.

1-1 Füllkrug (21'): Obrona zaspała, dając Füllkrugowi mnóstwo czasu na znalezienie sobie dobrej pozycji do oddania celnego strzału. Gdy Wilki zbliżały się do zdobycia drugiego gola, to właśnie napastnik z Bremy dał swojej drużynie wyrównanie, uderzając z lewej strony pola karnego w daleki róg bramki.

1-2 Bittencourt (23'): Defensywa Wolfsburga po raz kolejny daje przeciwnikom mnóstwo czasu i miejsca na boisku do skonstruowania kolejnej akcji. Nie spiesząc się, Marvin Ducksch szuka wzrokiem kolegów i po dośrodkowaniu z lewej strony pola, piłka znajduje niekrytego Bittencourta. Jego dobrze wycelowany strzał głową w lewą stronę bramki daje Werderowi prowadzenie.

2-2 Guilavogui (84'): Niespodziewany bohater gospodarzy - Josh Guilavogui, wyrównuje przed końcem spotkania. Nmecha wykonuje rzut rożny z lewej strony, piłka odbija się od jednego z zawodników w polu karnym i ląduje u stóp francuskiego rezerwowego, który znajduje się w tym momencie przy prawym słupku. Piłkarz posyła piłkę mocno po ziemi, w lewy róg bramki, pokonując bramkarza Werdera Bremy.

Skład VfL Wolfsburg: Casteels - Baku (75‘ Kruse), Bornauw, Lacroix, van de Ven – Svanberg (46’ Guilavogui), Arnold – Wimmer (67‘ Waldschmidt), Marmoush (67’ Kamiński), Brekalo (56’ Wind) – L. Nmecha

Ławka rezerwowych: Pervan (BR), Franjic, Otavio, Vranckx

Skład SV Werder Bremen: Pavlenka – Pieper, Veljkovic, Friedl – Groß, Jung (69‘ Buchanan), Weiser (75‘ Agu), Bittencourt (75’ Rapp), Stage – Ducksch, Füllkrug (79’ Burke)

Ławka rezerwowych: Zetterer (BR), Stark, Schmidt, Gruev, Woltemade

Bramki: 1-0 L. Nmecha (11’), 1-1 Füllkrug (21’), 1-2 Bittencourt (23’), 2-2 Guilavogui (84’)

Żółte kartki: van de Ven, L. Nmecha / Weiser, Pieper

Sędzia: Sascha Stegemann

Mecz na Volkswagen Arena śledziło 28,015 widzów.

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Przed sobotnim meczem, Koen Casteels zdecydował się odpowiedzieć na kilka pytań o obecnej sytuacji w obozie Wilków. Mówi o okresie przedsezonowym, rozpoczynającym rozgrywki Bundesligi meczu z Bremą oraz o swoich osobistych celach na ten sezon.

VfL zaliczył już swój pierwszy mecz w sezonie 2022/23 wygraną 1:0 na wyjeździe z Jeną w Pucharze Niemiec. W sobotę Wilki skupią całą uwagę na nowym sezonie Bundesligi. Przed meczem otwarcia przeciwko świeżo awansowanemu Werderowi Brema, bramkarz Koen Casteels poświęcił trochę czasu na krótki wywiad, w którym opowiedział o treningach przedsezonowych, rozpoczęciu nowego sezonu ligowego oraz swoich osobistych celach.

Cześć, Koen. Zielono-Biali wreszcie rozpoczną w sobotę nowy sezon Bundesligi. Jak bardzo nie możesz się tego doczekać?

Koen Casteels: „Ogromnie. Przy tak wielu sesjach treningowych, bez gry pod koniec tygodnia... żaden z zawodników nie przepada za okresem przedsezonowym - więc wszyscy nie możemy się doczekać, aż sezon w końcu się zacznie."

Teraz, gdy okres przedsezonowy się skończył, a Wasza droga rozpoczęła się pomyślnie od meczu wyjazdowego w Jenie, jakie nastroje panują w sztabie szkoleniowym i składzie zespołu?

Koen: „Atmosfera jest pozytywna. Jeśli porównamy początek okresu przedsezonowego z tym, gdzie jesteśmy teraz, możemy zobaczyć na przykład, jak duży postęp poczyniliśmy w zakresie tego, czego trener od nas oczekuje i jak staramy się to wdrażać. Wygląda to obecnie o wiele lepiej, co można było zobaczyć w ostatnich dwóch spotkaniach towarzyskich, w których braliśmy udział. Teraz tylko pracujemy nad szczegółami.”

Werder Brema będzie gościć w sobotę w Volkswagen Arena. Czego spodziewasz się po świeżo awansowanym klubie?

Koen: „Brema to klasyczna drużyna, która właśnie znów dotarła do Bundesligi. Poczują ulgę, kiedy w końcu rozgoszczą się tam, gdzie jest ich miejsce. Werder zawsze był zespołem, z którym regularnie grywaliśmy. W sobotę od samego początku będziemy musieli być przy piłce. Zdecydowanie dobrze, że zaczynamy od meczu u siebie i szansy na zdobycie od razu trzech punktów."

Grałeś w Bremie przez pół sezonu w 2015 roku. To już jakiś czas temu, ale czy nadal masz kontakt z kimś z klubu?

Koen: „Od czasu do czasu mam kontakt z Christianem Vanderem, który jest tam trenerem bramkarzy. Poza tym, z biegiem lat, ludzie się przenoszą, więc obecnie nikt nie został z mojego okresu w klubie."

Patrząc w przyszłość na nadchodzący sezon - co masz nadzieję osiągnąć?

Koen: „Kiedy miałeś sezon taki jak ten, który mieliśmy w zeszłym roku, wiesz, jak fajnie może być, gdy wszystko idzie dobrze. Tak jak miało to miejsce w trzech poprzednich latach, kiedy braliśmy udział w Lidze Europy czy Lidze Mistrzów. Właśnie tam chcemy się znów znaleźć. Oczywiście wiemy też, że będzie to wymagało ciężkiej pracy, a także, że każdy inny zespół również będzie chciał się zakwalifikować. Ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy starać się być bardziej solidnym zespołem, który jest w stanie dążyć do rozgrywek na tym szczeblu."

Wilki wygrywają 1-0 z zespołem FC Carl Zeiss Jena w doliczonym czasie gry i awansują do drugiej rundy Pucharu.

VfL Wolfsburg wygrał swój pierwszy mecz w sezonie 2022/2023. W grze pierwszej rundy Pucharu Niemiec podopieczni trenera Niko Kovaca wygrali w sobotni wieczór 1:0 z Carlem Zeiss Jena i tym samym awansowali do drugiej rundy. Omar Marmoush strzelił złotego gola w drugiej minucie doliczonego czasu gry przed 6100 kibicami na wyprzedanym stadionie Ernst-Abbe-Sportfeld.

Drużyna Zielono-Białych dominowała na boisku pod względem posiadania piłki (72%), strzałów (21, z czego 4 w światło bramki) oraz podań (528, w tym 81% celnych). Zespół przeciwny podjął 10 prób uderzeń na bramkę, 5 razy celnie. Ekipa FC Carlem Zeiss Jena próbowała zawzięcie zwiększyć swój udział w posiadaniu piłki, jednak próby przejęcia kontroli nad przebiegiem spotkania często kończyły się faulami (aż 20), czego efektem były 4 żółte kartki.

Do 90 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Dopiero w doliczonym czasie gry (92 minuta) bramką popisał się Omar Marmoush, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, z lewej strony boiska, wybił się w powietrze i skierował piłkę głową w stronę dalszego rogu bramki.

Niko Kovac musiał zastąpić swojego nowo mianowanego kapitana drużyny, ponieważ Maximilian Arnold chwilowo nie mógł grać z powodu problemów z plecami. Max Kruse również odpadł z powodu infekcji grypowej. W swoim debiucie w głównych rozgrywkach trener polegał na dwóch debiutantach: zarówno Mattias Svanberg, jak i Patrick Wimmer byli na boisku od samego początku, świętując przy okazji swój debiut w meczu o stawkę dla VfL Wolfsburg.

Skład VfL Wolfsburg: Casteels – Baku, Lacroix (65’ Guilavogui), Bornauw, van de Ven – Waldschmidt (46‘ Brekalo), Wimmer, Svanberg (78‘ Franjic), Marmoush – L. Nmecha, Wind (65‘ Kamiński)

Rezerwowi: Klinger (GK), Pervan (GK), Fischer, Franjic, Paredes, Białek

Skład FC Carl Zeiss Jena: Kunz – Halili, Strietzel (77‘ Hehne), Hoppe, Lange – Schau (85‘ Petermann), Lämmel, Muiomo, Krauß – Dahlke (85‘ Grimm), Verkamp (68‘ Itoi)

Rezerwowi: A. Dedidis (BR), Krämer, Erkan, Ohurtsov, V. Dedidis

Żółte kartki: Dahlke, Lange, Itoi, Muiomo / Baku, Marmoush

Druga runda Pucharu odbędzie się 18-19 października. Wilki wejdą ponownie do akcji w najbliższą sobotę, 6 sierpnia (rozpoczęcie o 15:30), kiedy Werder Brema odwiedzi Volkswagen Arena, otwierając nowy sezon Bundesligi.

VfL Wolfsburg rozegra dzisiaj swoje pierwsze spotkanie w Pucharze Niemiec sezonu 2022/2023. Przeciwnikiem Wilków będzie zespół FC Carl Zeiss Jena. Mecz zacznie się o godzinie 18:00.

VfL Wolfsburg startował w Pucharze Niemiec już 114 razy, lecz po raz pierwszy zmierzy się z klubem FC Carl Zeiss Jena. Poniżej kilka faktów i liczb przed debiutem Niko Kovaca w roli trenera Wilków:

Oczekiwania Niko Kovaca są jasne przed jego pierwszym występem w roli trenera VfL. W rozmowie z mediami wypowiedział się o:

…składzie drużyny: „Na treningu pojawiło się 24 zawodników z pola i czterech bramkarzy, więc będziemy mieli do wyboru pełny skład i pojedziemy do Jeny z 20 zawodnikami. W składzie jest duża konkurencja i mamy wielu dobrych zawodników, zwłaszcza w ataku. W sobotę wystawimy graczy, którzy moim zdaniem najlepiej spisywali się w okresie przedsezonowym."

…przeciwnikach VfL: „Oczywiście obserwowaliśmy zespół FC Carl Zeiss Jena. Widzieliśmy ich mecze z FSV Zwickau oraz Hessen Kassel i spróbujemy wyciągnąć z tych rozgrywek wnioski. Pierwsza gra po okresie przedsezonowym nie jest łatwa dla nikogo – nikt tak naprawdę nie wie, na czym stoi.”

…swoich oczekiwaniach: „Granie na wyjeździe z drużyną z czwartej ligi nigdy nie jest łatwe, ale jesteśmy drużyną z Bundesligi i chcemy przejść do następnej rundy – musimy. Tylko to się liczy. Postaramy się utrzymać tempo od pierwszej minuty i pokazać nasze umiejętności techniczne."

…Pucharze Niemiec: „Lubię te zawody. To turniej pucharowy, w którym nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy przejdziesz do kolejnej rudny, czy nie. To właśnie sprawia, że ​​jest to tak interesujący scenariusz. Każdy oczywiście chce pojechać do Berlina i zdobyć puchar. Ogólnie rzecz biorąc, jest to trudne, ale wykonalne. Wierzymy w siebie.”

Ważne informacje o meczu przeciwko VfB Stuttgart w sobotę na Volkswagen Arenie.

Z dotychczasowych 56 meczów obowiązkowych przeciwko Schwabom, Wilki przegrały co prawda więcej (26), niż wygrały (22). Jednak jeśli odliczymy pięć pojedynków w Pucharze DFB, w których Zielono-Biali przeważnie grali na niższym poziomie, to całkowity bilans przed starciem z VfB Stuttgart w sobotę, 28 września (pierwszy gwizdek o 15:30), wygląda znacznie bardziej optymistycznie. Dobrą wiadomością jest też to, że w tej profesjonalnej parze na boisku w Wolfsburgu nigdy nie padł bezbramkowy remis.

Na centrum meczu

VfL-U17 kończy rundę jesienną zwycięstwem 2:0 na wyjeździe w Dreźnie.

B-Juniorzy VfL Wolfsburg wrócili na właściwe tory. W zaległym meczu z Dynamem Drezno ich drużyna pod wodzą trenera głównego Dennisa da Silva Feliksa wygrała w środowy wieczór 2:0 (1:0). Bramki dla zielono-białych zdobyli Michael John (23.) i Marko Mandity (68.). Zakończenie pierwszej części sezonu zaowocowało awansem VfL na trzecie miejsce w tabeli. Następny mecz odbędzie się w najbliższą niedzielę, kiedy młode wilki o godzinie 12:30 zmierzą się z Halleschen FC w AOK Stadion.

Dwukrotnie z rzędu drużyna U17 VfL nie zdobyła punktów, podczas gdy rówieśnicy z Drezna, po trzech kolejnych porażkach, zwrócili na siebie uwagę zwycięstwem 7:0 przeciwko Magdeburgowi. Wbrew tym okolicznościom, drużyna w zielono-białych strojach od samego początku kontrolowała wydarzenia na boisku i wykorzystała swoją przewagę, aby objąć prowadzenie 1:0 dzięki Johnowi, który po rzucie wolnym stanął przy długim słupku, aby skorzystać z dośrodkowania Maxa Gregersa. Od tego momentu niewiele zmieniło się w układzie sił. Gospodarze, prowadzeni przez byłego trenera młodzieżowej drużyny VfL, Patricka Kuniga, raz tylko nieznacznie zabrakło do wyrównania, gdy trafili w słupek. W przeciwnym razie młode wilki dalej dominowały, a Mandity postawił prawdziwą kropkę nad „i”, zdobywając bramkę pięknym strzałem z 22 metrów, co zadecydowało o losach meczu. Dynamo nie zdołało się już podnieść po tym ciosie.

Dennis da Silva Felix: „Drezno było spodziewanym trudnym przeciwnikiem i grało bardzo kompakt w obronie. Moim chłopakom nie było łatwo stworzyć klarowne sytuacje. Otwierającym drogę do sukcesu była sytuacja ze stałego fragmentu. Należy oczywiście wyróżnić światowej klasy gol Marka Mandity. Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów.“

VfL Wolfsburg U17: Khadasevych – Balde (89. Schumann), Greger, Runge, Nikischin (67. Albrecht) – Neininger, Mandity, Licht (90. Logiewa) – Hint (67. Karp), Blessing (83. Sticherling) – John

Tore: 0:1 John (23.), 0:2 Mandity (68.)

Liveticker, składy, newsy - wszystkie treści dotyczące meczu domowego UWCL Wilczyń przeciwko AC Florencja.

Bez względu na to, gdzie się znajdujecie - na domowej kanapie, w pracy czy w drodze - nie przegapcie żadnej bramki, żadnej okazji ani ważnej sceny z meczu. Relacja na żywo przyniesie Wam wszystkie wydarzenia z gry tam, gdzie ich potrzebujecie. Bądźcie na bieżąco i przeżywajcie to wszystko razem z Wilczycami!

Wszystkie informacje zebrane w jednym miejscu w centrum meczowym.

Najświeższe informacje na żywo dostępne są również na oficjalnym kanale X drużyny kobiet VfL.

Zawartość dnia meczowego oraz relacja na żywo są oczywiście dostępne również w aplikacji Wilków.

Svanberg i Brand na szczycie / Zielono-biała koncepcja ochrony dzieci / Uroczystość u Kuhlmeyera.

VfL regularnie prezentuje Wam na zakończenie dnia „Wolfsspuren”: kawałki informacji, anegdoty, cytaty i inne krótkie wiadomości związane z naszym wilczym stadem. Niezależnie od tego, czy chodzi o wilki, wilczyce czy młode wilki – zawsze znajdzie się coś ciekawego związanego z klubem. Dziś w centrum uwagi: wyniki wyborów „Zawodnika meczu” oraz „Shero”, informacje o ochronie dzieci w VfL Wolfsburg oraz dzień honorowy byłego zawodnika.

Svanberg wygrywa: Jego pierwszy gol w sezonie wywołał u wszystkich zielono-białych półfinałowe uczucie, a przynajmniej tymczasowo obudził nadzieję na udany występ na wyjeździe. Ponadto kibice VfL postrzegali Mattiasa Svanberga jako najbardziej wyróżniającego się zawodnika podczas meczu wyjazdowego w Leverkusen – i w głosowaniu na „Zawodnika Meczu” przeprowadzonym przez VDE zajął on pierwsze miejsce z 30 procentami głosów. Na podium znaleźli się również Kamil Grabara (22 procent) oraz Sebastiaan Bornauw (15 procent), który ze swoją już drugą bramką w trwającym sezonie awansował – obok Lovro Majera – do grona najskuteczniejszych strzelców VfL.

Marka „Shero“: Aż pięć różnych zawodniczek zdobyło bramki w pojedynku Wilczyce przeciwko Kozłom. Ostatnie trzy z nich później rywalizowały o tytuł „Shero” meczu. Ostatecznie fani wybrali Jule Brand, która zdobyła 48 procent wszystkich głosów. Na drugim miejscu znalazła się Lynn Wilms z 19 procentami, a na trzecim Lineth Beerensteyn z 13 procentami.

Rozwój koncepcji ochrony dzieci: VfL opublikował w 2020 roku kompleksową koncepcję ochrony dzieci, która została opracowana w sposób międzydziałowy i jest przeznaczona dla całego klubu. Stowarzyszenie jest wspierane w tym zakresie przez pomoc dzieciom. W połowie września odbył się ważny warsztat, aby ocenić aktualny stan koncepcji i zaplanować jej następną wersję. W warsztacie wzięli udział Niklas Alof i Tina Keller z pomocy dzieciom, a także pracownicy z działów Arena i członkowie, zarządzanie personelem, akademia piłkarska VfL, szkoła piłkarska VfL, CSR oraz młodzież żeńska.

Urodziny Gerda Kuhlmeyera: Odpowiedzialność, którą w późniejszych latach miał na wysokim szczeblu w Volkswagenie, w głównym zawodzie. Wcześniej, w połowie lat 70., Gerd Kuhlmeyer pełnił rolę lidera obrony w VfL. Dziś „Kuhli”, który dokładnie 100 razy wystąpił w meczach o stawkę dla Wilków, obchodzi swoje 72. urodziny. Wszystkiego najlepszego!

Wszystkie ważne informacje dla fanów dotyczące VfL w jednym miejscu.

„Aktualności dla fanów“ od przedstawicieli fanów VfL prezentuje co tydzień informacje istotne dla zielono-białej społeczności kibicowskiej. Fani Wilków i Wilczyc mogą na bieżąco śledzić także informacje za pośrednictwem konta na Facebooku „360°”.

W najbliższą sobotę znowu odbędzie się dzień meczowy u siebie. Sala w domu fanów otworzy się przed meczem przeciwko VfB Stuttgart o godzinie 12:00 i będzie dostępna dla fanów VfL przez cały czas trwania wydarzenia (około 20:15) jako miejsce spotkań.

Podczas nadchodzących meczów u siebie przeciwko VfB Stuttgart i SV Werder Bremen, wokół Volkswagen Areny będzie dostępnych tylko ograniczona liczba miejsc parkingowych. Z powodu budowy IZB w Allerpark w najbliższych tygodniach prawie w ogóle nie będzie tam miejsc parkingowych. VfL Wolfsburg prosi zatem o wczesny przyjazd na te mecze oraz o korzystanie z komunikacji publicznej, o ile to możliwe. Kibice, którzy wybiorą dojazd samochodem, są proszeni o korzystanie z parkingu Kästorf, a następnie o dojechanie do areny autobusami P+R.

W sobotę, 5 października, nasza drużyna zagra o godzinie 15:30 w Ruhrstadion przeciwko VfL Bochum. Ekskluzywna sprzedaż biletów dla posiadaczy karnetów i członków WölfeClub trwa do wtorku, 1 października, do godziny 17:00. Bilety można zakupić wyłącznie w Wölfeshop. Sprzedaż ogólna się nie odbędzie. Nie ma jeszcze ostatecznych informacji na temat otwarcia kasy dla gości, dlatego fanpełnomocnicy zalecają pilne skorzystanie z przedsprzedaży.

Oto dostępne opcje wspólnych przejazdów, które można zarezerwować:

Fanfahrten Wolfsburg: Wycieczka autokarowa; cena biletu 48 euro (dla członków Supporters 44 euro); odjazd w dniu meczu o godzinie 10:00 spod kontenera Supporters przed północną trybuną Volkswagen Areny; zapisy patrz „Wyjazd do Leverkusen”.

Fanclub „Schlemmerbrüder“: Wyjazd autobusem; cena przejazdu 50 euro (członkowie fanclubu 45 euro); odjazd w dniu meczu o 10:00 z południowego brzegu Volkswagen Areny; zapisy telefonicznie pod numerem 05361-77 96 94, online pod adresem www.fantours-vu.de.

Mecz na Millerntor odbędzie się w sobotę, 26 października, o godzinie 15:30. Już krótko po rozpoczęciu sprzedaży wszystkie bilety dla fanów gości zostały wyprzedane. Ponieważ VfL zamówił już maksymalną liczbę biletów na to spotkanie, nie będzie dostępnych żadnych dodatkowych biletów. Obsługa kibiców prosi o powstrzymanie się od zapytań w tej sprawie.

Fani VfL, którzy posiadają bilet wstępu, mogą jeszcze zapisać się na następujące zorganizowane przejazdy:

Fanclub „Wolfsblut“: Wycieczka autokarowa; Cena: 35 Euro (Członkowie OFC 30 Euro/ bez biletu wstępu); Odjazd w dniu meczu o 10:00 (strona południowa Volkswagen Arena); Zgłoszenia telefonicznie pod numerem 0163 – 252 1916 lub e-mailem na adres auswaertsfahrt@wolfsblutofc.de.

Fanclub „Vini Wölfe”: Wyjazd autobusem; odjazd w dniu meczu z Gauhorststr. 9; oferta bez biletu wstępu. Wszystkie informacje pod numerem 0170 – 2964317 lub na maila mario.alizzi@t-online.de.

Fanclub „Oderwald Wölfe”: Wycieczka autokarowa; cena za przejazd 35 euro (bez biletu wstępu); odjazd w dniu meczu z Börßum, Achim, Dorstadt i Wolfenbüttel. Zapisy i informacje telefonicznie pod numerem 0176 – 62461020 lub mailem na adres nicolejanik@t-online.de.

W niedzielę, 10 listopada, VfL zagra z 1. FC Heidenheim (początek meczu o 19:30 w Voith-Arena). Już rozpoczęła się sprzedaż biletów, które można nabyć w Wölfeshop. Ograniczona sprzedaż dla właścicieli karnetów i członków WölfeClub trwa do wtorku, 5 listopada, do godziny 17:00. Oferty wyjazdowe na to spotkanie nie są znane przedstawicielom fanów.

Uczennice i uczniowie odwiedzają różne miejsca do nauki.

W ramach inicjatywy spotkaniowej „Rudelbildung” uczniowie z Wolfsburga (zespoły szkół Leonardo da Vinci i Heinrich-Nordhoff) oraz z Brunszwiku (Aueschule) w ubiegłym tygodniu intensywnie zajmowali się historią nazizmu. Projekt VfL Wolfsburg jest organizowany we współpracy z pozaszkolnym miejscem nauki z Brunszwiku, odbył się po raz trzeci i połączył młodzież z obu miast, aby wspólnie zbadać znaczenie pracy pamięci.

W ciągu trzech dni uczniowie odwiedzili różne miejsca edukacyjne, które oferowały im specyficzne podejście do tematów nazizmu, dyskryminacji i życia Żydów. Celem tych wycieczek było doświadczenie historii na miejscu oraz uświadomienie sobie znaczenia pracy pamięci poprzez bezpośrednie spotkania z miejscami historycznymi, w tym z miejscem pamięci Bergen-Belsen. Ponadto poruszono związek między piłką nożną a historią nazizmu. W programie znalazły się aktywności związane z budowaniem zespołu, wprowadzeniem do tematu pamięci, spacerem wokół stadionu w Brunszwiku oraz zwiedzaniem stadionu. Kolejnym ważnym punktem był warsztat w Zielono-Białej klasie, prowadzony przez inicjatywę „Zusammen1” (finansowaną przez Makkabi Deutschland e.V.). Warsztat, który intensywnie zajmował się tematem dyskryminacji, oferował uczniom wyjątkową możliwość przeżycia tego tematu w interaktywnej formie oraz refleksji nad wizytą w miejscach pamięci. Dzięki połączeniu treści teoretycznych i praktycznych elementów ruchowych, temat został przedstawiony w sposób namacalny i zapadający w pamięć. Różne aktywności w kontekście piłki nożnej podkreślały ważne wartości, takie jak fair play, szacunek i tolerancja. Ponadto wspólna praca wzmocniła ducha zespołowego.

Intensywne dni pozostawiły głębokie wrażenia wśród uczniów. Stanowiły one okazję do zróżnicowanego zapoznania się z przeszłością oraz zrozumienia znaczenia pracy pamięci dla teraźniejszości.

U17-Jungwölfe na zakończenie rundy jesiennej zmierzą się z Dynamem Drezno.

U17 akademii VfL stoi przed rozpoczęciem ekscytującego tygodnia. W środę (początek o 16:30) rozegrane zostanie zaległe spotkanie z Dynamem Drezno, po którym zakończy się pierwsza część sezonu. Zaledwie cztery dni później młode wilki zainaugurują drugą część rundy przed własną publicznością w meczu z Hallescher FC (niedziela, 12:30). Cel na pierwsze wyzwanie w tym tygodniu jest dla trenera Dennisa da Silvy Felixa jasny: „Chcemy wskoczyć do czołowej trójki!”

W Saksonii dojdzie do ponownego spotkania ze starym znajomym. Trener SGD, Patrick Kunig, prowadził w ubiegłym sezonie drużynę U16 VfL. Ostatnio Dynamo uwolniło się z negatywnej spirali, odnosząc imponujące zwycięstwo 7:0 nad Magdeburgiem. Juniorzy VfL chcą po dwóch z rzędu porażkach – czego nie było od ponad roku – w Dreźnie odnieść podobny sukces. To wiązałoby się z przejęciem trzeciego miejsca. Obecnie młode wilki zajmują czwarte miejsce, zdobywając dziesięć punktów, za liderem RB Lipsk (18), Energie Cottbus (16) i 1. FC Magdeburg (13). Tuż za nimi czai się Dynamo Drezno z siedmioma punktami.

„Na zakończenie pierwszej części sezonu mamy sami w rękach to, aby osiągnąć postawiony sobie cel. Chłopcy bardzo dobrze radzili sobie w Lipsku przez ponad 80 minut w miniony weekend. W Dreźnie chcemy potwierdzić naszą postawę przez cały czas trwania meczu i może dodać jeszcze kilka procent w zakresie intensywności, woli i prowadzenia pojedynków“ – mówi da Silva Felix.

Uczennice i uczniowie odwiedzają różne miejsca do nauki.

W ramach inicjatywy spotkań „Forma stada” uczniowie z Wolfsburga (Szkoła Ogólnokształcąca Leonardo da Vinci, Szkoła Ogólnokształcąca Heinrich-Nordhoff) i Brunszwiku (Aueschule) w ubiegłym tygodniu intensywnie badają historię nazizmu. Projekt VfL Wolfsburg jest organizowany we współpracy z pozaszkolnym miejscem nauki z Brunszwiku, odbył się już po raz trzeci i połączył młodzież z obu miast, aby wspólnie odkrywać znaczenie pracy pamięci.

Przez trzy dni uczniowie odwiedzali różne miejsca edukacyjne, które oferowały im specyficzny dostęp do tematów takich jak nazizm, dyskryminacja oraz życie żydowskie. Celem tych wycieczek było doświadczenie historii na miejscu oraz uświadomienie znaczenia pracy pamięci poprzez bezpośrednie spotkania z miejscami historycznymi, w tym z Miejscem Pamięci Bergen-Belsen. Ponadto poruszono związek między piłką nożną a historią nazizmu. W programie znalazły się zajęcia z budowania zespołu, wprowadzenie do tematu pamięci, spacer wokół stadionu w Braunschweigu oraz zwiedzanie stadionu. Kolejnym punktem programu był warsztat w Zielono-Białej Klasie, prowadzony przez inicjatywę „Zusammen1” (wspieraną przez Makkabi Deutschland e.V.). Warsztat, który intensywnie zajmował się tematem dyskryminacji, oferował uczniom szczególną możliwość doświadczania tego tematu w formacie interaktywnym i refleksji nad wizytą w miejscach pamięci. Dzięki połączeniu treści teoretycznych z praktycznymi elementami ruchowymi temat został przedstawiony w sposób namacalny i zapadający w pamięć. W ramach różnych aktywności w kontekście piłki nożnej podejmowano ważne wartości takie jak fair play, szacunek i tolerancja, które stały się doświadczeniem. Dodatkowo wspólna praca wzmocniła ducha zespołowego w grupie.

Intensywne dni zrobiły głębokie wrażenie na uczennicach i uczniach. Dawały okazję do różnorodnego zmierzenia się z przeszłością oraz zrozumienia znaczenia pracy pamięci dla teraźniejszości.

U17-Jungwölfe na zakończenie rundy jesiennej zmierzą się z Dynamem Drezno.

U17 akademii VfL stoi przed rozpoczęciem ekscytującego tygodnia. W związku z zaległym meczem z Dynamo Drezno w środę (początek o 16:30) kończy się pierwsza część sezonu, a zaledwie cztery dni później młode wilki rozpoczną przed własną publicznością drugą część sezonu w rozgrywkach DFB-Nachwuchsliga przeciwko Hallescher FC (niedziela, 12:30). Cel na pierwsze wyzwanie tygodnia jest dla trenera Dennisa da Silvy Felixa jasny: „Chcemy wskoczyć do Top Trójki!”

W Saksonii dojdzie do spotkania ze starą znajomością. Trener SGD, Patrick Kunig, prowadził w ubiegłym sezonie drużynę U16 VfL. Ostatnio Dynamo uwolniło się z negatywnej spirali, odnosząc imponujące zwycięstwo 7:0 przeciwko Magdeburgowi. Juniorzy VfL chcą po dwóch kolejnych porażkach – takich sytuacji nie było od ponad roku – zdobyć w Dreźnie takie odrodzenie. Z tym wiązałoby się przejęcie trzeciego miejsca. Obecnie młode wilki zajmują czwarte miejsce z dorobkiem dziesięciu punktów, za liderem RB Lipsk (18), Energie Cottbus (16) i 1. FC Magdeburg (13). Tuż za nimi czai się Dynamo Drezno z siedmioma punktami.

„Na zakończenie pierwszej części sezonu mamy w swoich rękach osiągnięcie wyznaczonego celu. Chłopcy w miniony weekend w Lipsku bardzo dobrze wytrzymali przez ponad 80 minut. W Dreźnie chcemy potwierdzić tę formę przez cały mecz i być może dodać jeszcze kilka procent w zakresie intensywności, woli i prowadzenia pojedynków,” powiedział da Silva Felix.

Oto tłumaczenie tekstu na polski:

"Wymiar kary dla Gerhardta / Bilety na St. Pauli i Heidenheim / Endemann w podcaście."

VfL regularnie prezentuje Wam wieczorne „Wilcze Ślady”: ciekawostki, anegdoty, cytaty i inne krótkie wiadomości dotyczące naszego wilczego stada. Niezależnie od tego, czy mowa o wilkach, wilczycach czy młodych wilkach – tutaj zawsze znajdziecie coś ciekawego na temat klubu. Dziś w centrum uwagi: zawieszenie Yannicka Gerhardta, nadchodząca sprzedaż kolejnych meczów wyjazdowych, kontrola występów naszych zawodników na wypożyczeniu, wilczyca w podcaście, Liga Mistrzów w Wölfe TV oraz dwie jubilatki.

Mecz zawieszony: Trener VfL Ralph Hasenhüttl będzie musiał zrezygnować z Yannicka Gerhardta w meczu domowym przeciwko VfB Stuttgart. Sportowy sąd Niemieckiego Związku Piłki Nożnej (DFB) nałożył na pomocnika VfL karę jednego meczu zawieszenia. Powodem jest czerwona kartka, którą otrzymał w starciu z Bayerem Leverkusen w 88. minucie gry za faul na Jeremie Frimpongu.

Bilety na St. Pauli i Heidenheim: Po zadaniu w Bochum, które odbędzie się 5 października, St. Pauli (sobota, 26 października, godz. 15:30) i Heidenheim (niedziela, 10 listopada, godz. 19:30) są następnych miejscami podróży Wilków. Ekskluzywna sprzedaż dla właścicieli karnetów i członków rozpocznie się na obie wyjazdowe gry w jutrzejszy wtorek o 9:45. Proszę pamiętać: Na mecz ze St. Pauli limit wynosi dwa bilety na osobę!

Bilety na St. Pauli

Bilety na Heidenheim

Cztery punkty, jeden bilet: W miniony weekend czterech zawodników na wypożyczeniu z VfL było w akcji. Tylko jeden z nich wrócił z pustymi rękami. Moritz Jenz grał przez całe spotkanie dla Mainzu w meczu wyjazdowym z Augsburgiem i świętował z drużyną Nullfünfer pierwszy w sezonie zwycięski mecz (3:2). Również Vaclav Cerny odniósł sukces, zdobywając z Glasgow Rangers bilet do półfinału Scottish League Cup po zwycięstwie 3:0 nad Dundee FC. Nicolas Cozza zagrał przez pół godziny w meczu FC Nantes z Angers SCO, który zakończył się wynikiem 1:1, podczas gdy Philipp Schulze doświadczył swojej drugiej porażki w bramce SC Verl (1:2 z Viktorią Köln).

UWCL na żywo w Wölfe TV: Sytuacja przed rewanżem w kwalifikacjach do UEFA Women's Champions League jest więcej niż komfortowa. Po zwycięstwie 7:0 we Florencji, Wilczyce chcą w środę (pierwszy gwizdek o godzinie 18:30) przed własną publicznością zdobyć bilet do Ligi Mistrzyń.

Kto nie zdąży do stadionu AOK, może oglądać rewanżowy mecz play-off przeciwko AC Florencji w bezpłatnym livestreamie na Wölfe TV.

Teraz zarezerwuj bilety.

Świeży podcast: W nowym odcinku „Za numerem na plecach” gości Vivien Endemann u Volker Rechin. Warto posłuchać!

„Do podcastu”

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram