Napisane:  niedziela, 8 września 2024, 14:04 przez: Redakcja

Souverän ins Achtelfinale: Kluczowe momenty, które sprawiły, że awans stał się rzeczywistością

Kobiety VfL wygrały 6:0 z Herthą BSC w 2. rundzie Pucharu DFB.

Zgodnie z duchem rywalizacji, obrończynie tytułu pokonały swoją pierwszą przeszkodę w Pucharze Niemiec: kobiety z VfL wygrały swój mecz drugiej rundy z drużyną z Regionalligi, Herthą BSC, wynikiem 6:0 (3:0). W swoim pierwszym oficjalnym starciu obu klubów w piłce nożnej kobiet, podwójna strzelczyni Lynn Wilms, Chantal Hagel, Fenna Kalma, Vivien Endemann oraz Ariana Arias zdobyły bramki dla gości, którzy teraz muszą czekać dziesięć dni na swojego rywala w 1/8 finału. Losowanie następnej rundy odbędzie się 19 września o godzinie 20:30 w ramach programu „Nachspielzeit” w Sky. Jeszcze przed tym, wilczyce znów będą miały okazję do gry w Kobiecej Bundeslidze Google Pixel: w sobotę, 17 września (rozpoczęcie o godzinie 12:00 / na żywo w DAZN i Magenta Sport), zagrają na wyjeździe z beniaminkiem FC Carl Zeiss Jena.

Zobacz także  Nowi zawodnicy i kluczowa postać na ławce trenerskiej: co przyniesie zmiana w drużynie?

Uczestniczki Olimpiady, Kathrin Hendrich i Janina Minge, otrzymały w stolicy przerwę z uwagi na wysokie obciążenie ostatnich tygodni. Nieobecne były również Caitlin Dijkstra (kontuzja kostki), Kristin Demann, Camilla Küver (problemy z kolanem), Diana Nemeth (problemy mięśniowe) oraz Tabea Sellner (trening regeneracyjny). Swoje debiuty w zielono-białych barwach zaliczyły Justine Kielland, która rozpoczęła mecz na pozycji nr 6, oraz Arias, która weszła do gry w ataku. Natomiast dla Rebecki Blomqvist zamknęło się koło: Szwedka obchodziła niemal rok po zerwaniu więzadeł krzyżowych w meczu wyjazdowym przeciwko 1. FFC Turbine Potsdam – również w 2. rundzie Pucharu – swoje powroty na boisko. Wejście Blomqvist w 79. minucie było z perspektywy VfL zdecydowanie najbardziej emocjonującym momentem wieczoru.

Zobacz także  Amatorzy w centrum uwagi: jak pasja zmienia rzeczywistość

Gospodynie na początku meczu działały dość odważnie, co jednak nie zmieniło faktu, że VfL – co nie jest zaskoczeniem – był dominującą drużyną. Kobietom z Herthy udało się jednak dobrze zagęścić przestrzeń, dzięki czemu początkowo uniemożliwiły Wilczycom osiedlenie się w berlińskiej połowie. W 13. minucie słabsza drużyna nawet stworzyła sobie szansę na bramkę: Elfie Wellhausen pojawiła się w dogodnej sytuacji przed Merle Frohms po dośrodkowaniu od Lilli Genthe. Potem jednak Wilczyce były bardziej konsekwentne i już przed zdobyciem prowadzenia miały okazję do strzału głową za sprawą Mariny Hegering (20.).

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram