Bez punktów u siebie z Dortmundem

Wilki poniosły trzecią porażkę u siebie w tym sezonie, przegrywając 3:1 z Borussią Dortmund.

13. kolejka Bundesligi nie przyniosła żadnych punktów VfL Wolfsburg, a podopieczni Floriana Kohfeldta przegrali u siebie 3:1 z Borussią Dortmund w sobotnie popołudnie. Wout Weghorst wcześnie wyprowadził Zielono-białych (2') na wyprzedanej Volkswagen Arena na prowadzenie, ale Emre Can wyrównał wynik w 35. minucie z rzutu karnego. Donyell Malen (55') i Erling Haaland (81') zdobyli bramki w drugiej połowie, aby rozstrzygnąć wynik na korzyść gości.

Porażka powoduje, że VfL na razie spada na siódme miejsce w tabeli. Następnie spotkanie odbędzie się na wyjeździe z 1. FSV Mainz 05 w sobotę 4 grudnia (rozpoczęcie 15:30 CET).

Bramki

• 1-0 Weghorst (2. minuta): W pierwszym ataku Wilków Dodi Lukebakio rzuca się do przodu z piłką i dogrywa do Ridle Baku, który znajduje nacierającego Weghorsta z linii bocznej. Holender wbija piłkę klatką piersiową z odległości trzech metrów, aby dać gospodarzom wymarzony start.
• Can 1-1 (35. minuta): Gdy Marco Reus wpada w pole karne, Maxence Lacroix interweniuje zbyt późno i wchodzi w nogi rywala. Słusznie podyktowana jedenastka.
• 1-2 Malen (55. minuta): Reus znajduje przerwę, by podać go do Malena, który oddaje strzał na bramkę z 18 metrów i strzela nisko obok Pavao Pervana, który szedł w przeciwną stronę.
• 1-3 Haaland (81. minuta): Haaland trafia po dośrodkowaniua Juliana Brandta i kończy nadzieje Wilków w najlepszym okresie meczu.

Trener

Florian Kohfeldt: „Po początkowym prowadzeniu mieliśmy kilka okazji do podwyższenia np. ze stałych fragmentów. Ale nie osiągnęliśmy tak wysokiego pressingu, jakiego chcieliśmy, co pasowało do gry skrzydłowej Dortmundu. Mówiąc to, nie rozdawaliśmy zbyt wiele. Nie rozpoczęliśmy drugiej połowy dobrze i po stracie gola dla 2-1 – które powinniśmy bronić lepiej – mieliśmy dużą presję z czterema dobrymi szansami. Z pewnością musimy porozmawiać o naszej niesubordynacji w obronie, ponieważ ogólnie mieliśmy więcej możliwości. Jednak nasza gra ofensywna była absolutnie w porządku. W sumie była to dla nas bardzo pechowa porażka”.

Marco Rose: „Mieliśmy trudny start, ponieważ od razu straciliśmy przewagę po pierwszym ataku Wolfsburga. Reakcja zespołu na to była jednak doskonała, ponieważ cel miał niewiele wspólnego z tym, jak siebie postrzegamy. Po wyrównaniu graliśmy bardzo dobrze przez długi czas. Straciliśmy kontrolę nad meczem na kilka minut po przejściu 2:1, ale gol Erlinga rozstrzygnął sprawę.

Skład i statystyki:

VfL Wolfsburg: Pervan – Lacroix, Guilavogui (90+1' Philipp), Brooks – Baku (74' Mbabu), Vranckx, Arnold, Roussillon (62' Otavio), Lukebakio, L. Nmecha (62' Waldschmidt) – Weghorst

Subs: Klinger (bramka), Bornauw, van de Ven, Gerhardt, F. Nmecha

Borussia Dortmund: Kobel – Meunier, Akanji, Hummels, Schulz (85' Zagadou) – Can (85' Witsel), Brandt, Dahoud, Wolf (62' Knauff), Reus – Malen (73' Haaland)

Subs: Hitz (bramka), Passlack, Pongracic, Reinier, St. Tigges

Gole: 1-0 Weghorst (2'), 1-1 Can (35', rzut karny), 1-2 Malen (55'), 1-3 Haaland (81')

Żółte kartki: Lukebakio, Lacroix, L. Nmecha, Arnold / Wolf

Sędzia: Sven Jablonski (Brema)

Frekwencja: 13 281 w Volkswagen Arena (komplet)