W Wolfsburgu podjęto w sobotę kontrole wobec osób udających się na mecz w Volkswagen Arena.
Przed rozpoczęciem sobotniego meczu w Wolfsburgu, miały miejsce spięcia pomiędzy kibicami z Bremy a policją. Na dworcu kolejowym funkcjonariusze „zorganizowali punkt kontrolny w celu zapobiegnięcia niebezpiecznym sytuacjom: starć między grupami kibiców oraz możliwości wniesienia i użycia materiałów pirotechnicznych”. Zatrzymywano i sprawdzano kibiców przyjeżdżających pociągiem. W konsekwencji niektóre Ultragrupy zrezygnowały z udziału w meczu i wróciły do Bremy w ramach protestu.
Według klubu przyjezdnego działania te „oznaczały wyraźną niekorzyść konkurencyjną dla Werdera”. Klub ostro odniósł się do zdarzenia na Twitterze: „SV Werder okazuje solidarność względem swoich zwolenników i potępia podjęte środki.” Organizacja „Grün-Weiße Hilfe e.V.”, założona przez bremeńskich fanów, ogłosiła, że zbada legalność tych środków. W przeszłości kibice Bremy wielokrotnie stwarzali problemy na stadionach, głównie z użyciem pirotechniki. W efekcie władze nakładały na klub liczne grzywny, szczególnie w wyniku incydentów na meczach wyjazdowych.
Źródło: bild.de