Wiele międzynarodowych zawodniczek VfL Wolfsburg zakwalifikowało się do nadchodzącego Pucharu Świata Kobiet.
W ostatniej rundzie kwalifikacji Niemcy i Holandia zarezerwowały sobie bilety na Mistrzostwa Świata Kobiet 2023. Oba kraje dołączyły w ten sposób do Szwecji, która już zakwalifikowała się do turnieju w Australii i Nowej Zelandii. Z kolei Islandia będzie musiała przejść przez play-offy, a Polska i Słowenia przegrały kwalifikacje.
• Niemki pokonały Turczynki rezultatem 3:0. Bramki strzeliły: Felicitas Rauch, Klara Bühl oraz Lea Schüller. W kolejnym meczu Niemki na wyjeździe wręcz rozbiły reprezentację Bułgarii imponującym wynikiem 8:0. Była Wilczyca Almuth Schult zachowała przy tym czyste konto.
• Esmee Brugts strzeliła gola w doliczonym czasie gry, dając Holandii - z udziałem Dominique Janssen, Jill Roord i Lynn Wilms - zwycięstwo 1:0 nad Islandią w Utrechcie. Zdobycie trzech punktów wykatapultowało je przed rywalkami na pierwsze miejsce, dając jednocześnie awans do Pucharu Świata. Sveindis Jonsdottir i jej islandzkie koleżanki z drużyny będą teraz musiały pomyślnie przejść przez play-offy, jeśli nadal chcą zapewnić sobie miejsce w turnieju.
• Szwecja, która już się zakwalifikowała, wygrała na wyjeździe w Finlandii 5:0. Rebecka Blomqvist strzeliła jedną z bramek, w dodatku dokonała tego w ciągu ośmiu minut po swoim wejściu na boisko z ławki rezerwowych.
• Polska wygrała 2:1 w Albanii i 7-0 u siebie z Kosowem. Grająca na ataku w VfL Ewa Pajor strzeliła pięć bramek w obu meczach. Niestety nawet to nie wystarczyło, aby jej drużyna znalazła się powyżej trzeciego miejsca w grupie. Słowenia - z Sarą Agrez w swoich szeregach - była równie rozczarowana, ich bezbramkowy remis w Walii nie wystarczył, by awansować do Mistrzostw Świata.
Źródło: vfl-wolfsburg.de