Pomocniczka przedwcześnie pożegnała się z Wolfsburgiem i dołączyła do Manchesteru City.
Latem 2021 roku Jill Roord podpisała trzyletni kontrakt z VfL Wolfsburg, jednak po dwóch sezonach współpraca dobiegła końca: zgodnie z życzeniem 26-latki jej obowiązujący do 2024 roku kontrakt został rozwiązany. Roord przeniesie się do Manchesteru City, który w ubiegłym sezonie zajął czwarte miejsce w angielskiej Women's Super League i przegapił tym samym kwalifikację do Ligi Mistrzyń.
69 meczów dla VfL
Roord rozpoczęła swoją profesjonalną karierę w FC Twente, następnie w 2017 roku przeniosła się do Bayernu Monachium, z którego odeszła w 2019 roku do Arsenalu. Tak więc po 69 występach w zielono-białej koszulce - ostatnim w przegranym finale Ligi Mistrzyń z FC Barceloną - środkowa pomocniczka wraca do Anglii.
Roord zdobyła z Wilczycami dwa Puchary Niemiec (2022, 2023) oraz mistrzostwo Niemiec w 2022 roku.
"Najlepsze możliwe rozwiązanie"
Ralf Kellermann, dyrektor ds. piłki nożnej kobiet w VfL Wolfsburg: "Po tym, jak zeszłego lata nie przystaliśmy na życzenie Jill o przedwczesnym rozwiązaniu kontraktu, teraz zdecydowaliśmy się spełnić jej prośbę. Oczywiście również w przyszłym sezonie chcielibyśmy oglądać Jill w naszej koszulce, wiemy przecież, jak wielkimi umiejętnościami piłkarskimi dysponuje. W porównaniu do sytuacji sprzed roku warunki transferowe uległy jednak zmianie, dlatego zmieniła się także nasza decyzja. Biorąc pod uwagę ekonomiczny aspekt transferu, a także kluczowy fakt, że nie stracimy jej na rzecz bezpośrednich rywalek do zdobycia Ligi Mistrzyń w sezonie 2023/2024, uważamy, że rozwiązanie, które osiągnęliśmy, jest najlepsze z możliwych. Dziękujemy Jill za jej zaangażowanie i życzymy jej wszystkiego najlepszego w przyszłości!"
