Napisane:  środa, 27 października 2021, 10:28 przez: Redakcja

Kohfeldt po objęciu drużyny Wolfsburga: „Chcę zobaczyć odważną drużynę!”

Florian Kohfeldt, nowy trener VfL Wolfsburg, po raz pierwszy opowiedział o swojej pracy w Dolnej Saksonii. 39-latek mówi, co należy poprawić w VfL, co jest dla niego ważne i co sprawia, że ​​prywatnie jest gotowy na nowe wyzwania. Zapraszamy!

Florian Kohfeldt poprowadzi swój pierwszy trening w VfL w czwartek rano, a wczesnym popołudniem 39-latek zostanie oficjalnie przedstawiony jako nowy trener klubu Bundesligi z Wolfsburga. Jak chce przywrócić VfL na właściwe tory? Jaki pomysł na grę ma były trener Werder Brema? A co z oczekiwaniem na jego debiut jako trener VfL w sobotę w meczu z Bayerem Leverkusen? Następca Marka van Bommela w Wölfe-TV udzielił pierwszych wypowiedzi. Spisaliśmy najważniejsze z nich.

Osiem meczów z rzędu bez wygranej, a ostatnie cztery z porażką – niedziela dla van Bommela była ostatnim ze 116 dni spędzonych na posadzie pierwszego trenera Vfl. Odwrócenie trendu to pierwsze zadanie Kohfeldta. Drużyna powinna znów bronić tak samo zaciekle, jak w poprzednim sezonie, kiedy Wolfsburg miał najlepszą defensywę. Kohfeldt: „Wierzę, że pomimo wyników, które nie były dobre w ciągu ostatnich kilku tygodni, ten zespół ma podstawy do tego by grać lepiej. To jest coś, co chcę zobaczyć od razu ”.Miał na myśli agresywną obronę. „Chcę zobaczyć odważny zespół” – podkreśla. „Chcę zobaczyć zespół, który powie w Leverkusen w sobotę: Jedziemy tam po 3 punkty, ponieważ VfL Wolfsburg ma jakość. Jeśli uda nam się to zrobić w pierwszym meczu, będę bardzo zadowolony.” „Będę jednak całkowicie zadowolony” tylko wtedy, gdy wygramy mecz. Ta odwaga połączyła się z jasnym pomysłem na grę – Kohfeldt chciałby to zobaczyć nie tylko w swoich pierwszych dwóch meczach ligowych w Leverkusen i Augsburgu (6 listopada), ale także w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z RB Salzburg (2. listopada).

Dużo rozmawia, chłonie mnóstwo informacji – o to chodzi w pierwszych dniach w Wolfsburgu. Dotyczy to wszystkich obszarów klubu. Kohfeldt: „Oczywiście najważniejszy jest zespół – ale uważam też, że środowisko wokół drużyny jest niezwykle ważne”, ponieważ może to mieć wpływ na zespół. Kohfeldt po trzech i poł roku pracy w Werderze zrobił sobie przerwę. Teraz czas na powrót na scenę Bundesligi. Już w barwach VfL. „Tak naprawdę nie znalazłem ani jednego argumentu, aby nie wybrać Wolfsburga”, powiedział Kohfeldt. Odbył „świetne rozmowy” z menedżerem Jörgiem Schmadtke i dyrektorem sportowym Marcelem Schäferem.„Mamy tutaj zespół, w którym mam wrażenie, że istnieje niesamowity potencjał. W rozmowach powiedziałem: Granie przeciwko Wolfsburgowi w ostatnich latach – to zawsze było wyzwanie. To był zawsze stres. To zawsze był niezwykle dobry fizycznie zespół.”

Naprawdę nie mogę się doczekać współpracy z tym zespołem - mówi nowy trener. Z jaką filozofią? Z jakim pomysłem na grę? Kohfeldt: „Powiedziałbym, że to próba grania bardzo dominującego futbolu”. Piłka nożna, „która zawsze szuka szybkiej akcji – bez względu na fazę gry, w której jesteśmy”. Szybkość i dynamika w połączeniu z odpowiednią mentalnością - trzy rzeczy, które są bardzo ważne dla nowego trenera. „Lubię, gdy moje zespoły są pełne emocji, kiedy opowiadają się za czymś i grają – lubię też aby grać agresywnie, szybko odbierać piłkę. Uważam, że w Wolfsburgu jest wielu odpowiednich zawodników do takiej gry." Byłbym szczęśliwy, gdyby wiele osób powiedziało o nas: to zespół, który jest dominujący, szybki, a także ma bardzo dobrą mentalność.

Van Bommel został w ostatnich tygodniach wewnętrznie oskarżany przez fanów, że jest zbyt spokojny, zbyt pobłażliwy – Kohfeldt nie jest. Jedzie z tobą, jest emocjonalny. Kohfeldt z uśmiechem: „Próbuję się trochę uspokoić, powoli też trochę się starzeję – ale jestem bardzo emocjonalnym trenerem, bardzo zaangażowanym i staram się trochę przenieść energię na zespół. „Nie chce wyznaczać celu punktowego do przerwy świątecznej, ale na pewno nie chcę tracić kontaktu z miejscami, które premiują grą w europejskich pucharach. Jeśli to możliwe, nawet chciałbym skrócić dystans do tych drużyn” – powiedział Kohfeldt. A cel dla Ligi Mistrzów, w której VfL ma dwa punkty po trzech meczach? Kohfeldt: „Wiem, jak wygląda sytuacja grupowa, nie jest beznadziejna – zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby awansować z grupy lub ewentualnie z trzeciego miejsca zagrać na wiosnę w Lidze Europy”.

Pozostaje pytanie: co robi Kohfeldt, kiedy życie ojca dwójki dzieci nie jest zapchane piłką nożną? Odpowieada: „Jestem zapalonym tenisistą - to moje hobby"- powiedział nowy trener Wolfsburga.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram