Mecz z VfL Bochum to dla trenera Wilków także "akceptacja ich stylu gry".
Jutro, w sobotę, Wilki zmierzą się z zajmującym 15 miejsce w tabeli VfL Bochum (start o 15:30) o niezwykle ważne punkty, aby nie stracić z oczu celu jakim jest udział w europejskich rozgrywkach. Przed wyjazdem do Zagłębia Ruhry, trener VfL Niko Kovac mówił na konferencji prasowej o...
…sytuacji kadrowej: "Max Arnold wrócił w tym tygodniu do treningów po infekcji żołądkowo-jelitowej, która wymagała od niego trochę sił. Powinien być na jutro gotowy. Powrócił także Kilian Fischer, który również zmagał się niedawno z infekcją. Mamy obecnie 18 zdrowych zawodników z pola plus trzech bramkarzy - wszyscy są gotowi do podróży."
...możliwym początku dobrej passy: "Wiemy, że dobrą passę rozpoczęliśmy w pierwszej połowie sezonu meczem z Bochum. Tym razem chcemy to powtórzyć - dobrze wiedząc, że VfL Bochum grający u siebie to naprawdę silna drużyna. Przy wsparciu fanów pokonali już jednego lub dwóch silniejszych przeciwników. W jutrzejszym meczu będzie przede wszystkim chodzić o podjęcie walki, przeciwstawienie się przeciwnikom i zaakceptowanie stylu gry Bochum, ale także o wykorzystanie naszych umiejętności w taki sposób, aby stworzyć szanse, a następnie je wykorzystać."
…zwycięstwie w pierwszym meczu wynikiem 4:0: "Zrobiliśmy wtedy wiele rzeczy dobrze już od samego początku. Wywieraliśmy na przeciwniku presję i praktycznie nie pozwalaliśmy mu grać na jego warunkach. Dobrze wykorzystaliśmy szanse, które mieliśmy. W rzeczywistości wiele aspektów było w tym meczu po naszej stronie. Gra była naprawdę świetna i oczywiście postaramy się jutro to znów pokazać. Jednak jak zawsze powtarzam: każdy mecz jest inny."
…braku punktów pomimo dobrych występów: "Piłka nożna to sport opierający się na wynikach i nas też mierzą wyniki. Jednak kiedy patrzę na to z perspektywy trenera, myślę, że gramy dobrze i stwarzamy tyle okazji, ile stwarzaliśmy, kiedy odnosiliśmy sukcesy. W tej chwili po prostu nie udaje nam się stwarzać tych naprawdę skutecznych szans. Tylko tego nam obecnie brakuje. Gdybyśmy zaryzykowali, być może bylibyśmy tam, gdzie chcielibyśmy się widzieć. Trzeba więc spojrzeć na to nieco inaczej."
...Nicolasie Cozza'y jako alternatywie dla Paulo Otavio (do końca sezonu): "Naturalnie każdy w naszym składzie ma aspiracje i zdolności do gry co weekend. Mimo to wciąż musimy podjąć odpowiednią decyzję względem jutra. Poza nim, mamy jeszcze na tej pozycji Micky'ego van de Vena, który grał już w takiej formacji. Jest to kwestia do rozważenia pod względem tego, jakich umiejętności potrzebujemy bardziej w danym momencie. Ostatecznie przekonamy się jutro, o 15:30."
…VfL Bochum jako zespole z największą liczbą straconych bramek: "Bochum rozwinęło się naprawdę dobrze. Po pierwszych pięciu, sześciu kolejkach wielu mówiło, że sprawa jest jasna i że pierwsza drużyna, która na pewno wypadnie z ligi, została już ustalona. Teraz Bochum jest ponad strefą spadku i z nowym trenerem radzi sobie naprawdę dobrze. Trzeba oceniać biężącą sytuację, a tak wiele straconych bramek to wcale nie skutek kilku ostatnich meczów. Nie pozwólmy więc, by nas to zaślepiło."
Źródło: vfl-wolfsburg.de
