Trener Niko Kovac przed meczem z Unionem Berlin.
24-ta kolejka Bundesligi zakończy się 12 marca, spotkaniem VfL z Unionem Berlin. Ostatni mecz dnia rozpocznie się o godzinie 19:30, na Volkswagen Arena. Oba zespoły spotkają się w tym sezonie po raz trzeci. Drużyna ze stolicy wygrała pierwszy mecz w siódmej kolejce wynikiem 2:0, czym umocniła swoją przewagę. Union zwyciężył również w Pucharze Niemiec. Ostatnio jednak zespół trenera Ursa Fischera stracił punkty - berlińczycy w poprzednich trzech meczach Bundesligi musieli obejść się zarówno bez wygranej, jak i bez bramek. Wilki natomiast w ubiegłą niedzielę zremisowały z uczestnikami Ligi Mistrzów, drużyną Eintrachtu Frankfurt. Mecz rewanżowy rozegrają teraz przed własną publicznością - aczkolwiek bez swojego kapitana. Maximilian Arnold wypadł z gry z powodu zawieszenia za żółte kartki. Ogólnie rzecz biorąc, Zielono-Biali stoją przed trudnym, ale wykonalnym zadaniem. Trener Niko Kovac odpowiadał w piątek na pytania przedstawicieli mediów i mówił o...
…sytuacji kadrowej: "Maxence Lacroix wraca do zdrowia. Zakładam, że jutro zjawi się na ostatniej sesji treningowej i wtedy podejmiemy decyzję, czy będzie mógł zagrać. Jedynym, którego w tej chwili brakuje z powodu kontuzji, jest Bartol Franjic. Kilian Fischer też wrócił już do treningów drużynowych, więc mamy prawie pełny skład."
...nieobecności Maximiliana Arnolda: "W Bundeslidze tak to już jest, że po pięciu żółtych kartkach trzeba zrobić sobie przerwę - co też się teraz stało. To strata, ale myślę, że ją odrobimy, bo każdy, kto zagra za Maxa, da z siebie wszystko. Jestem więc przekonany, że zagra równie dobrze jak Max."
...statystykach żółtych kartek w VfL: "Jeśli spojrzeć na nasze statystyki, jesteśmy gdzieś pośrodku. Kontakt fizyczny jest częścią piłki nożnej. Jeśli ktoś otrzyma żółtą kartkę, jest przecież możliwość, żeby go zamienić. Nie można iść na mecz z myślą, że nie dostanie się żółtej kartki. Trzeba zawsze dawać z siebie sto procent."
…trzeciej próbie pokonania Unionu: "Jesteśmy optymistami i wierzymy w nasze umiejętności. Robimy też postępy. Ogólnie trudno jest stworzyć dobre okazje przeciwko Unionowi, ale gramy u siebie. To jest zaleta. Jesteśmy też bardziej wypoczęci niż Union, który musiał ciężko pracować przez całe 90 minut w meczu Ligi Europy. W spotkaniu z tą drużyną nie można popełniać błędów. Zwłaszcza gdy obejmują prowadzenie, trudno jest się przez nich przebić i spróbować ich pokonać. Z drugiej strony, kiedy nadarzą się okazje, musimy być precyzyjni. Mam nadzieję, że w porównaniu z dwoma pierwszymi meczami, pójdziemy o krok dalej."
...ostatnich wynikach gości: "Union jest w ćwierćfinale Pucharu, aktualnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli i gra w 1/8 finału Ligi Europy - to dla nich potrójne obciążenie. Trener Urs Fischer wykonuje jednak dobrą robotę, co jakiś czas dokonując rotacji i nie pozwalając swoim podopiecznym rozegrać pełnych 90 minut. Nie strzelili gola w ostatnich trzech meczach, ale nie dajmy się zwieść. Wiemy, że musimy jechać na pełnym gazie i przeciwdziałać fizycznie."
...możliwym 200-tnym występie Yannicka Gerhardta w VfL: "Fizycznie jest w naprawdę dobrej formie. Może teraz częściej głęboko wybiegać, co zawsze lubił robić, dlatego spędza teraz więcej czasu w polu karnym, gdzie może strzelać bramki. Dokładnie wie, dokąd ma iść i gdzie powinien się znaleźć. Cieszę się z jego rozwoju - a on sam również może się wynagrodzić za swój 200-tny mecz w barwach VfL."
Źródło: vfl-wolfsburg.de
