Napisane:  piątek, 12 maja 2023, 20:46 przez: Przemysław Lewandowski

Kovac: Upadliśmy i jutro musimy powstać"

Pomimo wyraźnej porażki w Dortmundzie, Niko Kovac pozostaje pewny siebie przed meczem z Hoffenheim.

Już jutro - w sobotę, 13 maja, o godzinie 15:30 - na Volkswagen Arena odbędzie się mecz, którego stawka dla obu rywali będzie bardzo wysoka. Podczas gdy Wilki przetrawiły już porażkę w Dortmundzie i nadal grają o miejsca na arenie międzynarodowej, TSG Hoffenheim może zrobić duży krok w kierunku utrzymania się w lidze. Na konferencji prasowej przed meczem trener VfL Niko Kovac mówił o...

...sytuacji kadrowej: "Oczywistym jest, że zabraknie wśród nas Paulo Otavio, Lukasa Nmechy, Maxence'a Lacroix i Niklasa Klingera. Wszyscy pozostali zawodnicy będą dostępni, w tym Patrick Wimmer i Bartol Franjic."

...obronie osłabionej nieobecnościami: "Brak Paulo i Maxence'a stanowi dla nas utratę dwóch ważnych graczy. To pokazuje, jak sprawy mogą się szybko potoczyć w piłce nożnej. Wyobraźmy sobie, jak ogromny mielibyśmy teraz problem, gdybyśmy zrezygnowali zimą z Josuhy Guilavogui'ego. W ostatnich kilku meczach rozwiązywaliśmy jednak tę kwestię na różne sposoby i wychodziło nam to dobrze, co dowodzi, że nie powinno się zbyt wiele wydarzyć."

...roli Nicolasa Cozzy: "Miał ten mankament, że dołączył do nas bardzo późno po przygotowaniach, a to oznacza, że wszystko przez co przebrnęliśmy w trakcie sezonu, on robił wybiórczo, jedynie podczas sesji treningowych. Do tej pory nie zdarzyło się tak, że powiedziałem wprost: postawmy na niego. Mimo to pojawia się często, a kiedy już wchodzi, jak na razie prezentuje się solidnie. W Paulo mieliśmy zawodnika, który charakteryzował się bardzo wysoką dynamiką, agresywnością i dobrą prezencją - zarówno w ataku, jak i w obronie. To jest to, czego potrzeba: kiedy traci się piłkę, trzeba potrafić natychmiast wrócić. Paulo robił to doskonale. Oczywiście są to obszary, w których Nicolas może poradzić sobie równie dobrze. Zawodnikom o innej kulturze i mentalności trzeba dać czas do zaaklimatyzowania się w obcym kraju. Musi się najpierw do tego wszystkiego przyzwyczaić, więc zapewniamy mu ten czas. Latem z pewnością będzie to dla niego nowy początek. Wtedy będziemy w stanie w pełni pokazać, dlaczego go pozyskaliśmy."

…grze z BVB i pracy w defensywie: "Brak Paulo w formacji czwórki obrońców to strata takiego zawodnika, którego nie możemy obecnie na tej pozycji zastąpić. Z reguły nie jestem fanem wyciągania Micky'ego van de Vena ze środka. Dlatego byliśmy zmuszeni przestawić się na trójkę obrońców, aby utrzymać Micky'ego w środku i pozwolić dwóm zawodnikom grać z tyłu na skrzydłach - odpowiedzialni wówczas za to byli Kuba i Ridle. Myślę też, że trójka obrońców bardzo dobrze spisywała się w ostatnich meczach. W meczu z Dortmundem to nie zadziałało - nie z powodu systemu, ale dlatego, że mieliśmy obecnie najsłabszą defensywę podczas trwania tego sezonu: odnotowaliśmy najmniej wślizgów w ciągu 31 dni meczowych. W takiej sytuacji trudno było parować ataki w Dortmundzie. Nie byliśmy wystarczająco silni fizycznie, dlatego przegraliśmy tak wysoko."

…lekcji wyciągniętej z porażki w Dortmundzie: "Od razu powiedziałem chłopakom, że nie chcę przeceniać tego wyniku. W ostatnich dziesięciu meczach przegraliśmy tylko dwa z nich i rozegraliśmy wiele dobrych spotkań. Potknięcia się zdarzają, chociaż nie powinniśmy stracić tylu bramek. Przegrywanie jest częścią sportu, piłki nożnej i życia. Po prostu nie podobał mi się sposób, w jaki do tego doszło. Jeśli nie broni się przed porażką i nie jest się fizycznie obecnym, to nie można oczekiwać sukcesu. Upadliśmy i jutro musimy powstać. Zawodnicy przyznali się do błędów, które popełnili, a siła, jaka płynęła z trybun, dotarła do wielu z nas. Oprawy meczów wywierały już wpływ na niejedną kwestię. To właśnie musimy poprawić. Dlatego stanowi to kolejny powód, dla którego ważne byłoby granie na arenie międzynarodowej - abyśmy mogli częściej mierzyć się z takimi sytuacjami."

…europejskich zamiarach i meczu z Hoffenheim: "Wciąż możliwe są wszystkie opcje. Zostały nam trzy mecze i chłopcy chcą je wygrać. Hoffenheim to przeciwnik, który wciąż będzie zamierzał walczyć o utrzymanie się, a my musimy tę walkę zaakceptować. Jeśli nam się to uda, to myślę, że rozwinęliśmy się wystarczająco dobrze, aby ponownie móc tworzyć szanse, właściwie je rozgrywać, a następnie strzelać bramki."

...Andreju Kramaricu z Hoffenheimu: "Rozegrał razem ze mną swój pierwszy mecz w reprezentacji Chorwacji, więc znam jego cechy. Jest zawodnikiem niezwykle niebezpiecznym i bardzo trudnym do namierzenia. Ponadto jest sprawnym biegaczem i świetnie rozeznaje się w przestrzeni, szczególnie podczas przesuwania się do przodu. Musimy być ostrożni i dobrze razem się bronić."

...przeciwnikach: "Ostatnie wyniki pokazały, że doszli do siebie po początkowych trudnościach i są już na dobrej drodze. To drużyna, która chce i potrafi grać w piłkę, a ich jakość jest wysoka. Będą ciężko pracować fizycznie i musimy temu przeciwdziałać. Jeśli na boisku okażemy 100% zaangażowania i pasji, jestem pewien, że zdołamy wygrać ten mecz."

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram