Po ośmiu meczach bez zwycięstwa Holender został zwolniony 24 października. Pozostał w kontakcie z niektórymi graczamiVfL. Jednym z nich jest Baku.
„Mark napisał do mnie po bramce dla kadry” – dynamiczny skrzydłowy „Pogratulował mi i był szczęśliwy. Oczywiście Mark śledzi moje poczynania”.
Trzeba pogratulować mistrzowi Europy U21 powrotu do reprezentacji. Ponieważ jego powrót nie był oczywisty.
Przypomnijmy: Na początku września Hansi Flick (56) skreślił z kadry rakietę Wölfe Baku przed meczem eliminacyjnym Mistrzostw Świata z Islandią (4:0). Również tym razem początkowo brakowało go na liście nominowanych, nominowano go tylko z powodu zakażeń koronawirusem.
W meczu z Liechtensteinem Baku jednak natychmiast wrócił do wyjściowego składu i popisał się debiutanckim golem dla kadry.
„To też mnie trochę zaskoczyło. Nie myślałem, że wystąpię w pierwszej jedenastce. Nie spodziewałbym się tego ”- podkreśla Baku.
Zaskakujące było również to, że Flick nie powołał go na początku września. Czy była potrzeba wyjaśnień podczas zgrupowania?
„Sprawdziłem to”, mówi Baku. „Nie było rozmowy jeden do jednego. Rozmawialiśmy tylko z myślą o najbliższych grach.”
Aby w przyszłości było więcej szybkich dialogów, musi występować w klubie. Jednak po znakomitym sezonie nie jest łatwo sprostać zwiększonym oczekiwaniom.
„Drugi rok jest zawsze trudniejszy. To rok potwierdzenia dyspozycji”- mówi Baku. „Myślę, że mogę się dalej rozwijać. Wszystko idzie dobrze, gram regularnie i być może poprawiłbym swoją stabilność na boisku. Ale widzę siebie na właściwej ścieżce ”.
Nawiasem mówiąc, Baku zapamięta występ napastnika Lukasa Nmechy (22). Jego kumpel, a także mistrz Europy U21, musiał oficjalnie przedstawić się super gwiazdom, takim jak Thomas Müller (32/Bawaria) czy Kai Havertz (22/Chelsea) wśród kadry narodowej.
„Lukas musiał wygłosić debiutanckie przemówienie. Każdy nowy gracz musi to zrobić ”- ujawnia Baku.
źródło/foto: Bild