Napisane:  czwartek, 29 września 2022, 14:13 przez: Przemysław Lewandowski

Pojedynek liderek tabeli

Kobiecy zespół VfL spotka się z drużyną Bayeru 04 Leverkusen, w ramach kobiecej Bundesligi.

Po dwóch kolejkach w kobiecej Bundeslidze FLYERALARM tylko dwie drużyny mają maksymalną ilość sześciu punktów - i obie zagrają ze sobą w ramach 3 kolejki Bundesligi. Jutro (start o 19:16), VfL Wolfsburg będzie gościć na swoim stadionie AOK drużynę Bayeru 04 Leverkusen. Gra odbędzie się w ramach "Dnia Kampanii Ochrony Klimatu."

Dobry start Bayeru 04 Leverkusen przypomina trochę poprzedni sezon - drużyna z "chemicznego" miasteczka również wówczas zaskoczyła i po sześciu meczach była druga. W tym czasie Achim Feifel był jeszcze na ławce trenerskiej, a teraz został awansowany na dyrektora sportowego. Jego następca, Robert de Pauw, przybył do klubu latem z FC Twente. 41-latek podążył w byłym klubie za osiągnięciami Tommy'ego Stroot'a i obronił z Holenderkami z Twente latem 2021 roku tytuł mistrzowski. Tak więc nowy trener Leverkusen spotka swojego poprzednika - to jeden z kilku ciekawszych elementów tej ważnej gry. Kolejna sprawa to fakt, że po pierwszych 180 minutach sezonu Leverkusen odznacza się niebywałym minimalizmem. Do tej pory na swoim koncie uzbierał zaledwie dwie strzelone bramki, co mimo wszystko wystarczyło do zdobycia sześciu punktów. Niemniej jednak drużyna dwóch byłych Wilczyc (Lisanne Graewe i Friederike Repohl) odnotowała dobry występ w derbach przeciwko 1. FC Köln, kiedy zwycięskiego gola ustrzeliła holenderska zawodniczka Jill Bayings.

Kobiety VfL zapewniły przez bardzo długi czas wiele ekscytacji w swoim pierwszym wyjazdowym meczu ligowym tego sezonu: dopiero w ostatniej fazie spotkania Wilczyce przekształciły stratę 1:0 w zwycięstwo 1:2. To, że Jule Brand została bohaterką meczu w spotkaniu ze swoim byłym klubem, wpisuje się w kategorię "historii, które pisze tylko piłka nożna". Z powodu bardzo dobrej gry defensywnej drużyny z Hoffenheim, musiało upłynąć aż 85 minut, zanim statystyczna przewaga Zielono-Białych znalazła odzwierciedlenie na tablicy wyników. Teraz chodzi już tylko o perfekcyjne zakończenie pierwszego etapu sezonu w meczu przeciwko Werkself - następnie będzie krótka przerwa i zacznie się kolejna faza ligi. Ostatni mecz domowy z Leverkusen miał miejsce niecałe pół roku temu i odbył się w innych okolicznościach: po emocjonującym pożegnaniu i festiwalu bramek (7:1) w wykonaniu Wilczyc, rozpoczęło się świętowanie wielkich mistrzyń. Tym razem, w ostatni dzień września, nie powinno być równie łatwo.

Tydzień treningowy w Elsterweg był krótki: tylko dwie grupy z całego składu zmieściły się w harmonogramie. We wtorek piłkarki wzięły również udział w corocznym Dniu Mediów UEFA. Stroot odpowiadał wówczas na pytania mediów. Mówił o…

...sytuacji kadrowej: "Pauline Bremer i Pia-Sophie Wolter mają duże szanse na ponowne dołączenie do składu. Kristin Demann, Marina Hegering, Katarzyna Kiedrzynek i Sandra Starke wciąż są niedostępne."

…trenerze Bayeru: "W trakcie okresu przekazywania stanowiska w FC Twente, odbyliśmy jedną czy dwie rozmowy. Porozmawialiśmy o tym, jak widzę dziewczyny i jak je przyjmuję. To było tylko tyle, ponieważ oboje pracowaliśmy wtedy nad różnymi projektami. Kiedy został przedstawiony, a ja wciąż byłem jeszcze w Twente, skupiałem się wyłącznie na drużynie i celach, do których dążyliśmy. Znamy się, tak, ale niezbyt dokładnie."

…drużynie Bayeru: "Na ich dwie poprzednie gry trzeba spojrzeć zupełnie inaczej. W Duisburgu, ze względu na indywidualną jakość zespołu, Leverkusen musiał wygrać. Mecz z Kolonią przebiegał natomiast równo i składał się z wielu różnych faz. Kolonia miała nawet szansę wyrównać, pomimo wielu dobrych okazji Bayeru. Mamy więc różne wrażenia z tych dwóch gier. Jednak na liście mieliśmy też inne gry z przygotowań do naszej analizy. Wiemy, że Leverkusen z pewnością rzuci wyzwanie naszej obronie, ale też może pozwalać stwarzać nam możliwości. Jeśli zrobimy swoje, znajdziemy przestrzenie do tworzenia dobrych okazji."

...taktycznej orientacji przeciwnika: "Zazwyczaj w ostatniej linii spotykamy obrońcę, inaczej jest z Bayerem. W tym przypadku jest to bardziej tylna trójka, wypełniona skrzydłowymi. Poza tym ich sposób gry w piłkę nożną jest obecnie trochę bardziej holenderski. Są to więc dwie rzeczy, które zmieniły się w składzie i o których musimy pamiętać."

...wnioskach wyciągniętych z meczu w Hoffenheim: "Nie czułem się nieswojo w tej grze, mimo że przez długi czas było 1:0. Próbowaliśmy różnych sposobów i środków, aby zmienić ten wynik. W żadnym momencie nie zakładaliśmy, że wygramy mecz mimochodem. Byliśmy więc przygotowani na skomplikowaną grę i tak też do niej podeszliśmy. Oczywiście zasłużyliśmy na zwycięstwo - ale wiara w to na poziomie mentalnym do samego końca i wypychanie piłki poza linię w odpowiednim momencie to bardzo ważna historia, którą jako odnoszący sukcesy zespół musi mieć w swoim DNA. Miło było zobaczyć tyle stabilności i przekonania, by móc odwrócić grę w tak krótkim czasie."

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram