Napisane:  piątek, 18 sierpnia 2023, 10:22 przez: Przemysław Lewandowski

Schindzielorz: "nie mogę się doczekać rozpoczęcia"

Dyrektor sportowy VfL udziela krótkiego wywiadu przed startem Bundesligi.

Gra o stawkę rozpoczęła się od zeszłej niedzieli. Wilki z łatwością opanowały sytuację w pierwszej rundzie Pucharu DFB, pewnie zdobywając bilet do kolejnej rundy. Oprócz zwycięstwa i awansu, zespół VfL zapewnił sobie także cenny wiatr w plecy przed rozpoczęciem nowego sezonu Bundesligi. Przed startem Zielono-Białych w meczu przeciwko 1. FC Heidenheim na Volkswagen Arena (w sobotę, 19 sierpnia, start o 15:30), Sebastian Schindzielorz udzielił mediom krótkiego wywiadu. Dyrektor sportowy VfL przybliżył swoją codzienną działalność, opowiedział o celach na nowy sezon i wyzwaniach, jakie niesie ze sobą najbliższy przeciwnik.

Panie Sebastianie, z punktu widzenia kibica wakacje dobiegły końca. Czy dyrektor sportowy ma takie same odczucia?

Sebastian Schindzielorz: "To bardzo intensywny okres dla wszystkich zaangażowanych. Piłkarze i sztab przygotowują się do nowego sezonu, a okienko transferowe wciąż jest otwarte. Przez ostatnie kilka tygodni pracowaliśmy naprawdę ciężko i efektywnie, więc moje postrzeganie jest oczywiście inne. Mimo wszystko, tak samo jak kibice, nie mogę się doczekać rozpoczęcia. Jestem pewien, że jesteśmy dobrze przygotowani i będziemy mieli świetną kampanię."

Bieżące okienko transferowe jest Twoim pierwszym w roli dyrektora sportowego Wilków. Jak obecnie wygląda Twoja codzienność?

Schindzielorz: "To prawda. Występowałem już w tej roli, choć nie dla VfL Wolfsburg. Obecnie spędzam dużo czasu z telefonem i oczywiście na intensywnej wymianie zdań z Marcelem Schäferem, sztabem szkoleniowym oraz naszym działem skautingu. Rynek jest bardzo dynamiczny, ciągle pojawiają się nowe nazwiska, więc trzeba utrzymywać dobrą komunikację. Mamy ją tutaj zapewnioną. Angażujemy się w sprawy, badamy sytuację na rynku i staramy się podejmować najlepsze decyzje dla VfL Wolfsburg."

Latem w kadrze dużo się działo. Mówi się, że w Europie rynek dopiero zaczyna się rozwijać. Czy pojawią się jeszcze jakieś zmiany w składzie?

Schindzielorz: "Nie jest łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Zawsze trzeba brać pod uwagę dwie rzeczy: z jednej strony chodzi o to, by na wczesnym etapie stworzyć pewien trzon drużyny, aby chłopcy mogli zaangażować się w procesy, budowanie zespołu i mieć świadomość hierarchii. Z drugiej strony są kraje, które mają tendencję do późniejszego budowania swojego składu. Trzeba brać pod uwagę taką dynamikę i zachować elastyczność w odniesieniu do możliwości, które mogą pojawić się nieco później."

Po udanym starcie w Pucharze, na Volkswagen Arena pojawi się teraz zespół 1. FC Heidenheim. Wolałbyś zagrać przeciwko bardziej znanej drużynie, takiej jak Gladbach, Freiburg czy Werder?

Schindzielorz: "Nie, absolutnie. Nie chodzi o żadne preferencje. Każdy zespół w Bundeslidze niesie ze sobą wysoką jakość i wielkie wyzwania. Heidenheim będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem. Mamy do czynienia z zespołem, który dobrze współpracował przez lata i jest bardzo silny. Nie możemy się doczekać zarówno tego wyzwania, jak i rozpoczęcia sezonu."

Jak najlepiej poradzić sobie z takim zadaniem wobec drużyny, która wciąż jest w euforii po awansie?

Schindzielorz: "Z jednej strony wnosząc własne mocne strony, cechy i pomysły, a z drugiej oczywiście biorąc pod uwagę możliwości przeciwnika. Zawsze jest to połączenie obu tych kwestii. Niemniej jednak, tak jak wspominałem, jestem dobrej myśli. Ciężko pracowaliśmy, jesteśmy zdrowi, rozegraliśmy dobry mecz otwarcia w Pucharze i przygotowujemy się najlepiej jak potrafimy na mecz z Heidenheim."

Jakie są cele na nową kampanię, po zakończeniu poprzedniego sezonu na ósmym miejscu?

Schindzielorz: "Tu, w Wolfsburgu, opowiadamy się za pracą i rozwojem. Oznacza to, że chcemy stale się doskonalić. Dotyczy to nie tylko poszczególnych zawodników, ale także całego zespołu. Oczywiście chcemy poprawić naszą pozycję w tabeli i zająć wyższe miejsce niż w poprzednim sezonie. Każda osoba jest potrzebna i ważna do osiągnięcia tych celów - zarówno kibice i pracownicy, jak i sami zawodnicy. Musimy mieć prawdziwe poczucie jedności, ponieważ czeka nas bardzo intensywny sezon."

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram