Napisane:  wtorek, 31 stycznia 2023, 12:32 przez: Przemysław Lewandowski

Śladami Weisweilera

Wszystko, co warto wiedzieć przed meczem 1/8 finału Pucharu DFB z Unionem Berlin.

Kiedy rozbrzmi końcowy gwizdek w spotkaniu 1/8 finału Pucharu DFB pomiędzy zeszłorocznymi półfinalistami, 1. FC Unionem Berlin i VfL (dzisiaj, o 20:45), istnieje szansa, że zostanie wówczas wyrównany bardzo wyjątkowy rekord. Jeżeli Zielono-Biali zwyciężą w fazie pucharowej, trener Niko Kovac, który zdobył już wcześniej dwa tytuły (w 2018 roku z Eintrachtem Frankfurt i 2019 z Bayernem Monachium), wygrałby w krajowych rozgrywkach pucharowych swój 17 mecz z rzędu. Na taki wyczyn zdobył się tylko legendarny trener Hennes Weisweiler, który dokonał tej sztuki w latach 70-tych, z zespołami 1. FC Köln i Borussią Mönchengladbach .

Więcej danych i faktów:

Młoda historia: Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy w grze rywalizacyjnej w 2019 roku. Zielono-Biali wygrali wówczas w Wolfsburgu 1:0, po bramce Wouta Weghorsta. Wilki pozostały niepokonane także w kolejnych trzech pojedynkach (jedno zwycięstwo u siebie, dwa remisy na wyjeździe), zanim po raz pierwszy przegrały w 2021 roku na Alte Försterei (2:0). Max Arnold i spółka równie niechętnie wspominają ostatnie spotkanie w Köpenick, w 7 kolejce bieżącego sezonu: po przegranym 0:2 meczu (bramki: Jordan Siebatcheu i Sheraldo Becker), drużyna Niko Kovaca znalazła się w strefie spadkowej. Porażka ta była jednak sygnałem startowym do odwrócenia trendu i wyścigu o nadrobienie zaległości. W efekcie nastąpiło jedenaście spotkań bez porażki.

Trudne mecze wyjazdowe: Union stanowi na stadionie An der Alten Försterei prawdziwą siłę, pozostając niepokonany od 14 meczów Bundesligi. Wilki nie zdołały wygrać tam żadnego z czterech poprzednich gościnnych występów (dwa remisy, dwie porażki).

Ścieżka Unii: Drużyna Ursa Fischera w pierwszej rundzie Pucharu nie miała łatwego zadania. W meczu z klubem z ligi regionalnej, Chemnitzer FC, doszło finalnie do dogrywki, a odkupienie dla swojej drużyny zdobył Kevin Behrens (2:1). W drugiej rundzie Union odniósł domowe zwycięstwo nad drużyną z drugiej ligi, 1. FC Heidenheim. Bramki odnotowali wówczas Tymoteusz Puchacz (7 minuta) oraz Sven Michel (52 minuta), kończąc mecz wynikiem 2:0 (1:0).

Ścieżka Wilków: Na podopiecznych Kovaca w pierwszej rundzie Pucharu czekało równie duże wyzwanie. Zielono-Biali awansowali do następnego etapu po zaciętym meczu z FC Carl Zeiss Jena, pokonując klub z ligi regionalnej rezultatem 1:0 (0:0). W następnej rundzie odbył się emocjonujący mecz z sąsiednim Eintrachtem Braunschweig. Wilki ostatecznie wygrały z Lwami wynikiem 1:2 (1:1), a Mattias Svanberg i Jakub Kamiński, dwa nowe nabytki VfL, strzelili zwycięskie bramki.

Niewielka porażka Unii: Drużyna gospodarzy zaliczyła w minionym sezonie naprawdę dobry start w Pucharze Niemiec. Kampania drużyny Fischera zakończyła się dopiero w półfinale, po pechowej przegranej z późniejszymi zwycięzcami tytułu, zespołem RB Leipzig (wynikiem 2:1). Z kolei VfL skapitulował już w pierwszej rundzie, po spotkaniu z drużyną Preußen Münster.

Starych znajomych pod dostatkiem: Czterech obecnych zawodników Unionu wiąże swoją przeszłość z VfL. Po Robinie Knoche, Paulu Jaeckelu i Paulu Seguinie, ostatnio do klubu ze stolicy dołączył również lewy obrońca - Jerome Roussillon.

Bezstronność: Sędzią 1/8 finału będzie Sascha Stegemann z Niederkassel, a jego asystentami zostali mianowani Christof Günsch oraz Fredrik Assmuth. Czwartym sędzią będzie Sven Jablonski. Bezstronny zespół sędziowski mają za zadanie wspierać Sören Storks i Markus Wollenweber.

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram