Napisane:  poniedziałek, 20 lutego 2023, 14:05 przez: Przemysław Lewandowski

Stanowcza porażka

Wilki poległy w spotkaniu z drużyną RB Lipsk wynikiem 0:3.

VfL Wolfsburg przegrał przed własną publicznością w meczu z zespołem RB Lipsk. Goście objęli szybkie prowadzenie już w 14 minucie po bramce Emila Forsberga, praktycznie kontrolując resztę spotkania. Chociaż w drugiej połowie Zielono-Biali wrócili na boisko z nowymi pokładami energii i nadziei, nie byli w stanie wykorzystać kilku nadarzających się okazji. Konrad Laimer rozstrzygnął mecz drugą bramką (85 minuta), a w doliczonym czasie gry na listę strzelców zdążył dopisać się jeszcze Dominik Szoboszlai (90+2), czym ustalił ostateczny wynik na 0:3.

Wilki wciąż czekają na swój pierwszy komplet punktów w drugiej połowie sezonu. Następną szansą będzie mecz w Kolonii, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 25 lutego (start o 15:30). Sebastiaan Bornauw nie zagra w tym spotkaniu ze względu na swoją piątą żółtą kartkę.

Zmiany w składach:

Po bezbramkowym remisie z FC Schalke 04, trener Niko Kovac musiał tym razem obejść się bez rozchorowanego Jakuba Kamińskiego, którego zastąpił Luca Waldschmidt. W wyjściowym składzie zabrakło również Mattiasa Svanberga, w miejsce którego zagrał Felix Nmecha. Goście w stosunku do wygranego meczu z Unionem Berlin postawili na cztery zmiany. W pierwszej jedenastce znaleźli się Willi Orban, David Raum, Amadou Haidara i Forsberg, zastępując Mohameda Simakana, Marcela Halstenberga, Benjamina Henrichsa i Laimera.

Przebieg meczu:

Wilki rozpoczęły grę z marszu, od razu próbując przejąć inicjatywę. Już po dwóch minutach Maximilian Arnold przystąpił do wykonania pierwszego rzutu rożnego, a kilka minut później pierwszy strzał oddał Paulo Otavio (6 minuta), jednak obrona RB zdołała zapobiec zagrożeniu. W związku z tym nieco zaskakujące okazało się to, że zespół z Lipska objął prowadzenie. Forsberg przebił się przez zatłoczone pole karne i otworzył wynik spotkania (14 minuta). Zielono-Biali, którym gra dobrze układania się do momentu stracenia bramki, od tego czasu nie potrafili odzyskać własnego rytmu. RB skutecznie dominował zarówno w środku pola, jak i pod bramką, mając przewagę w posiadaniu piłki i nieustannie wyprowadzając kolejne ataki. Po upływie pół godziny VfL wciąż czekał na swoją pierwszą realną szansę na zdobycie gola. Gospodarze nie byli w stanie zagrać skrzydłami, przez co Jonas Wind w efekcie nie dostawał piłek. Tuż przed przerwą Byki mogły prowadzić wynikiem 0:2, jednak Andre Silva pogubił się przy odbiorze futbolówki (39 minuta). Wilkom poszczęściło się także z rzutu wolnego w wykonaniu Szoboszlaia, który trafił w słupek z około 30 metrów (41 minuta). Zielono-Biali popełniali coraz więcej błędów w budowaniu gry, zabrakło wyraźnych akcji ofensywnych - chociaż goście prowadzili tylko niewielką przewagą.

Po zmianie stron gospodarze dokonali podwójnej zmiany. Omar Marmoush i Maxence Lacroix weszli za Otavio i Waldschmidta, a akcja natychmiast przeniosła się przed bramkę Lipska. Próbę podjął Felix Nmecha (49 minuta), jednak wynik pozostał bez zmian. Goście odpowiedzieli bardzo groźną akcją i strzałem z pięciu metrów autorstwa Silvy, jednak Micky van de Ven znów w imponujący sposób uratował swój zespół - Holender zablokował uderzenie klatką piersiową, stojąc praktycznie na linii bramkowej (57 minuta). Piąta zmiana Wolfsburga oznaczała debiut Lukasa Ambrosa w Bundeslidze. Trener Niko Kovac wprowadził 18-latka do gry w 74 minucie. Tymczasem gra stawała się coraz bardziej zacięta. Podczas gdy Byki nie wykorzystały dwóch dobrych okazji (80 minuta - Poulsen, 81 minuta - Nkunku), VfL wciąż szukało szczęścia, które da im wyrównanie. Powody do świętowania mieli jednak goście. Laimer przekreślił nadzieje Wolfsburga, trafiając do bramki i podwyższając wynik na 0:2 (85 minuta). W doliczonym czasie gry padł również gol numer trzy: po tym, jak Zielono-Biali ponownie stracili piłkę, Szoboszlai wywalczył sobie pozycję w polu karnym i z bliskiej odległości odnotował ostatnią bramkę meczu (90+2).

Bramki:

0:1 Forsberg (14.): Cóż za początek! Wolfsburg pogubił się w obronie, dając przeciwnikom czas i miejsce na zorganizowanie akcji. Emil Forsberg wychodzi na pozycję i z 16 metrów wbiła piłkę w prawy róg bramki.

0:2 Laimer (85.): Znów gol! Christopher Nkunku zagrywa mocno do Laimera, który dobiega do piłki szybciej niż Sebastiaan Bornauw, a następnie podwyższa wynik spotkania.

0:3 Szoboszlai (90+2): Dobitka w doliczonym czasie! Dominik Szoboszlai drybluje w polu karnym Wilków, po czym oddaje strzał z 10 metrów, pokonując bezradnego Casteelsa po raz trzeci w tym meczu.

Reakcje trenerów:

Niko Kovac: "Pierwszy kwadrans pierwszej połowy był w porządku, ale potem nie byliśmy już w stanie nawiązać walki. Szczególnie gdy przeciwnikiem jest Lipsk, który gra bardzo intensywnie, zmuszając do ciągłych pogoni i łatania dziur. To nie wyglądało z naszej strony zbyt dobrze. Chociaż w drugiej połowie sytuacja nieco się poprawiła, dzisiaj można było bardzo wyraźnie zobaczyć, że nie jesteśmy nawet blisko poziomu Lipska. Słusznie grają w Lidze Mistrzów. Nadal musimy się wiele nauczyć i wiele poprawić, aby zatrzymać naszą negatywną passę. Można to osiągnąć tylko poprzez pracę, a nie samą grą w piłkę."

Marco Rose: "Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z wygranej, jak i z całości naszego występu. Myślę, że na początku gra była bardzo otwarta i wszyscy widzieli, czego można się spodziewać - wysokiej intensywności oraz jakości. Wiedzieliśmy, że musimy walczyć. Zrobiliśmy to dobrze i byliśmy w stanie stosunkowo szybko przejąć inicjatywę. Strzeliliśmy ładnego gola, który pozwolił nam płynnie wejść w to spotkanie. Do przerwy nie pozwalaliśmy rywalom na wiele. W drugiej połowie było jasne - nawet przy trzech zmianach - że Wolfsburg ponownie spróbuje zawalczyć. Była faza, w której gra znów stała się bardziej otwarta, ale wykonaliśmy naszą pracę w obronie. W decydujących momentach ostatecznie zamknęliśmy wynik spotkania. Ogólnie zasłużyliśmy na wygraną."

Składy i statystyki:

VfL Wolfsburg: Casteels – Baku, Bornauw, van de Ven, Otavio (46. Lacroix) – Arnold, F. Nmecha (74. Ambros), Gerhardt, Wimmer (59. Svanberg), Waldschmidt (46. Marmoush) – Wind (59. L. Nmecha)

Ławka rezerwowych: Pervan (BR), Fischer, Franjic, Guilavogui

RB Leipzig: Blaswich – Klostermann, Orban, Gvardiol, Raum (87. Halstenberg) – Haidara (87. Kampl), Schlager, Szoboszlai, Forsberg (75. Laimer), Werner (75. Poulsen) – Silva (68. Nkunku)

Ławka rezerwowych: Nyland (BR), Henrichs, Simakan, Clark

Bramki: 0:1 Forsberg (14.), 0:2 Laimer (85.), 0:3 Szoboszlai (90.+2)

Żółte kartki: Bornauw / Raum

Szczególne wydarzenie: Bramkarz Koen Casteels rozegrał swój 200-tny mecz w Bundeslidze

Sędzia: Deniz Aytekin (z Norymbergii)

Publiczność: 24.831 widzów Volkswagen Arena

Źródło: vfl-wolfsburg.de

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram