Tiago Tomas o swoich pierwszych dniach w Wolfsburgu oraz celach na przyszłość.
Obóz treningowy VfL w Seefeld jest w pełnym rozkwicie, a świeżo nabyty Tiago Tomas znalazł się już w samym środku akcji. Odkąd dołączył do klubu, Portugalczyk nie okazywał strachu - nie tylko w Tyrolu, ale także podczas pierwszego tygodnia przedsezonowych treningów w Wolfsburgu - i wygląda na to, że zdążył się już doskonale zaaklimatyzować. Utalentowany technicznie 21-latek opowiada o tym ekscytującym okresie, a także o swoim stylu gry, mocnych stronach i celach osobistych.
Cześć, Tiago. Witaj w stadzie Wilków! Spędziłeś już tydzień na treningach ze swoim nowym klubem w Wolfsburgu, rozegrałeś pierwszy sparing i ukończyłeś kilka pierwszych sesji w Seefeld. Co sądzisz o ostatnich dniach?
Tiago Tomas: "Moje pierwsze wrażenie jest o wiele lepsze, niż się spodziewałem. Standard tutaj jest znacznie wyższy niż byłem do tego przyzwyczajony w przeszłości. Moi nowi koledzy z drużyny naprawdę pomogli mi się odnaleźć w ciągu pierwszych kilku dni i powitali mnie z otwartymi ramionami. Od razu poczułem się częścią rodziny i całkowicie się zaaklimatyzowałem."
Grałeś ostatnio na wypożyczeniu dla Stuttgartu. Czy była to świadoma decyzja o dołączeniu na stałe do Bundesligi, czy był jakiś inny kluczowy czynnik, który zadecydował o Twoim przejściu do VfL?
Tiago: "Miałem też inne opcje. Ostatecznie jednak powodem, dla którego wybrałem VfL, był sposób, w jaki klub do mnie podszedł. Pokazano mi, co chcą osiągnąć i jaki preferują styl gry. Fakt, że znam już Bundesligę, był oczywiście zaletą. Wszystkie fundamenty, których potrzebowałem do zrobienia kolejnego kroku w mojej karierze, były w odpowiednim miejscu."
Urodziłeś się w Lizbonie, a w Sportingu grałeś od 2014 roku. Czy pomimo tego, że przez 18 miesięcy byłeś na wypożyczeniu w Niemczech, decyzja o opuszczeniu kraju na dłużej była trudna?
Tiago: "Dorastałem w Lizbonie więc to oczywiście nie była łatwa decyzja. Jednak życie toczy się dalej, a obecnie jestem na etapie, w którym muszę ustalić priorytety względem własnej kariery. W moim sercu zawsze będzie miejsce dla klubu [Sportingu], gdziekolwiek się udam, ale teraz nadszedł czas, żeby zacząć szukać nowej przygody."
W meczu towarzyskim przeciwko jedenastce Beck'sa grałeś na skrzydle, ale w przeszłości często obsadzano Cię w roli środkowego napastnika. Gdzie widzisz swoje największe atuty?
Tiago: "To zależy od gry. W ciągu ostatnich lat częściej gram na skrzydle - w tej roli mogę bardziej pokazać swoje umiejętności. Będąc z przodu czerpię korzyści z posiadania partnera, który może zajmować przeciwników, co oferuje mi więcej swobody i przestrzeni."
W ostatnim meczu pokazałeś swoją zwinność i technikę. Jak opisałbyś swój styl gry? Czego mogą spodziewać się fani VfL?
Tiago: "Jestem szybkim, kreatywnym graczem, który lubi wspierać swoich kolegów z drużyny, ale potrafi też wyjść na prowadzenie w pojedynkach jeden na jednego. Skupiam się na bramce przeciwnika."
Jakie są Twoje cele w Wolfsburgu?
Tiago: "Pomaganie zespołowi w osiągnięciu celów jest oczywiście priorytetem. Osobiście jednak chciałbym móc pokazać wszystkie swoje zalety. Chcę grać na miarę swojego potencjału, najlepiej strzelając gole i notując asysty, ponieważ to również pomaga zespołowi."
Źródło: vfl-wolfsburg.de
