Napisane:  środa, 6 września 2023, 13:28 przez: Karolina Lisek

W oczekiwaniu na nowy rozdział

Kapitan kobiecej drużyny VfL Dominique Janssen o nastrojach wśród Wilczyc i przygotowaniach do nowego sezonu.

Dziewięć dni obozu treningowego może się dłużyć. Może jednak być też bardzo zabawnie, jeśli jest to obóz przygotowawczy Zielono-Białych w Harsewinkel. "Czas płynie bardzo szybko", podkreśla kapitan VfL Dominique Janssen. Po zaledwie kilku pierwszych dniach obozu treningowego piłkarka z Niderlandów jest pewna: drużyna Wilczyc, w składzie której znajduje się osiem nowych zawodniczek, będzie w nadchodzącycm sezonie jeszcze bardziej głodna sukcesu niż dotychczas.

Wolfsburg to "ciepła kąpiel"

Czy to na boisku, podczas kolacji, czy na imprezie drużynowej: nastrój Wilczyc na obozie treningowym jest radosny i zrelaksowany. "Wszyscy cieszymy się, że rozpoczynamy nowy rozdział" - podkreśla Janssen. Zwycięstwo w meczu towarzyskim z PSV Eindhoven w ostatnią niedzielę pokazało, że pomimo całego luzu, uwaga skupiona jest na piłce nożnej: "Wygrana 4:1 jest oczywiście super", mówi 28-letnia kapitan VfL. A jednak, biorąc pod uwagę wiele niewykorzystanych szans, dodaje również: "Mogłyśmy strzelić jeszcze więcej goli." Najważniejsze jest jednak to, że cała drużyna wróciła razem na boisko, rozwijając swój styl gry i integrując nowe zawodniczki. Janssen nie ma wątpliwości, że to ostatnie się uda: "Mam wrażenie, że tutaj, w VfL Wolfsburg, łatwo jest się zaklimatyzować. W Holandii powiedzielibyśmy, że to jak wejście do ciepłej kąpieli.” Janssen postrzega nowe zawodniczki jako wzbogacenie składu: "Widać, że mamy dobrą mieszankę w zespole. Wszyscy dobrze się dogadują i jestem podekscytowana tym, co możemy razem osiągnąć na boisku.”

Dobry kontakt z Fenną

28-latka ma już szczególnie bliskie relacje z jedną z nowych zawodniczek w szeregach VfL, a mianowicie z rodaczką Fenną Kalmą. "Bardzo dobrze dogaduję się z Fenną. Już w reprezentacji narodowej nawiązałyśmy bliską więź, dlatego bardzo się cieszę, że będziemy teraz grały w jednej drużynie. Mam nadzieję, że w Wolfsburgu uda jej się strzelić tyle bramek, co w ostatnich latach w Holandii.” W tym tygodniu Kalma otrzymała nagrodę dla najlepszej strzelczyni i najlepszej zawodniczki sezonu w Eredivisie.

Zadowolenie z Mistrzostw Świata

Tymczasem Janssen spogląda wstecz na Mistrzostwa Świata w Australii i Nowej Zelandii, gdzie Holandia została wyeliminowana przez Hiszpanię w ćwierćfinale. "Zawsze chce się być tam do samego końca, ale niestety tym razem nam się to nie udało. Ale jeśli spojrzymy na to, gdzie byliśmy rok temu jako reprezentacja, a gdzie jesteśmy teraz, to poczyniliśmy duże kroki do przodu. Ponownie pokazaliśmy światu, kim jesteśmy i na co nas stać." Ona sama "bardzo świadomie przeżyła i cieszyła się" Mistrzostwami Świata, w których była zawodniczką pierwszego składu: "Osobiście miałam bardzo dobry turniej i byłam zadowolona z moich występów. Teraz chcę to potwierdzić w Wolfsburgu. Chcę pokazać, że stałam się jeszcze lepsza i pomóc drużynie tak bardzo, jak to tylko możliwe."

"Zawsze głodni”

Ciągły rozwój jest ważny nie tylko dla wszystkich zawodniczek, ale również dla całej drużyny: „Mottem klubu jest 'Zawsze głodni'. Ponieważ w zeszłym roku byłyśmy tak blisko kilku tytułów, a ostatecznie wygrałyśmy tylko jeden, myślę, że teraz jesteśmy jeszcze bardziej głodne sukcesu." Krótki okres przygotowawczy nie jest więc przeszkodą: "Oczyściłyśmy głowy podczas wakacji i teraz nie możemy się doczekać startu rozgrywek!"

Źródło: VfL Wolfsburg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także:

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram